www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Felietony
Sylwetka Admira Adžema
Admir Adžem

Urodzony: 25.03.1973
Miejsce urodzenia: Sarajewo
Wzrost: 172
Waga: 67
Pozycja: Obrońca

Już od kilku lat polskie kluby szukają wzmocnień w krajach byłej Jugosławii. Zwykle są to jednak piłkarze zupełnie nieznani, często grający w słabych klubach pierwszoligowych, a nawet w niższych klasach rozgrywkowych. Tym razem na rynek byłej Jugosławii sięgnęli również działacze Pogoni. W odróżnieniu od innych piłkarzy z Bałkanów, którzy mieli okazję występować lidze polskiej tym razem do Polski zawita piłkarz doświadczony i o uznanej klasie.

Admir Adžem nigdy nie próbował swoich sił w zachodnim klubie, jednak zawsze występował w silnych klubach byłej Jugosławii. Większość swojej kariery spędził w jednym z czołowych klubów Jugosławii, a później klubową potęgą Bośni i Hercegowiny - Zejeznicarze Sarajewo. Gdy działania wojenne zmusiły go do opuszczenia Sarajewa, Adžem występował w chorwacjim NK Zagrzeb (aktualny Mistrz tego kraju), gdzie grał wspólnie ze znanymi z boisk Bundesligi Ivicą Banoviciem (Werder Bremen) i Zeljko Sopiciem (Borussia M'Gladbach).

Największe sukcesy Adžem osiągnął powróciwszy z ligi chorwackiej do ukochanego Zeljeznicara. W sezonie 1999/00 Zeljeznicar zdobył Puchar Bośni, a w lidze zajął drugie miejsce. Kolejny był już popisem posiadającego wielkie tradycje klubu z Sarajewa, który w kraju zdobył wszystko co było do zdobycia - Mistrzostwo, Puchar oraz rozegrany po raz pierwszy Superpuchar Bośni i Hercegowiny. Spory udział w zdobyciu dwóch ostatnich trofeów miał nasz bohater, który zarówno w fianałowym spotkaniu o Puchar Bośni ( 3:2 z lokalnym rywalem FC Sarajewo), jak i decydującym o Superpucharze (3:1 z wicemistrzem kraju Brotnjo Citluk) wpisywał się na listę strzelców. W minionym sezonie Zeljeznicar z Adžemem w składzie ponownie sięgnął po mistrzowski tytuł, a także wystąpił w finale Pucharu Bośni gdzie tym razem nie sprostał wspomnianemu wcześniej zespołowi FC Sarajewo.

W ostatniej rundzie Admir Adžem zagrał w 13 z 15 rozegranych przez Zeljeznicar spotkań. Łącznie przebywał na boisku 1074 minuty co daje średnią ponad 82 minut gry na mecz. W tym okresie nie udało mu się zdobyć żadnej bramki (co zresztą nie należało do jego obowiązków jako obrońcy), a raz został ukarany żółtą kartką.

Obrońca Zeljeznicara swoją dobrą postawą w lidze bośniackiej zwrócił selekcjonera reprezentacji Miso Smajlovicia. Nigdy nie zdołał wywalczyć sobie stałego miejsca w drużynie narodowej jednak zadebiutował w oficjalnym meczu międzypaństwowym. 28. lutego 2001 roku w towarzyskim spotkaniu pomiędzy reprezentacjami Węgier i Bośni Adžem rozegrał pierwszą połowę. Więcej występów zawodnik zaliczył w reprezentacji "B", która została złożona z piłkarzy będących bezpośrednim zapleczem pierwszego zespołu. W styczniu 2001 roku Indiach rozegrany został turniej Sahara Cup, w którym spotkało się kilkanaście reprezentacji z całego świata. Drużyny z Europy i Ameryki Południowej potraktowały zawody jako okazję do eksperymentów i przysłały piłkarzy drugiego planu. Reprezentacja Bośni z Admirem Adžemem w składzie doszła aż do finału pokonując po drodze drużyny Bangladeszu, Urugwaju, Chile i remisując z Jugosławią. W finale lepsi okazali się jednak Jugosłowianie. W sierpniu i lipcu nasz bohater wystąpił jeszcze w dwóch meczach reprezentacji "B" z Iranem.

Pobyt w Pogoni nie jest dla Admira Adžema pierwszym kontaktem z Polską. W sierpniu 2000 roku Zeljeznicar spotkał się bowiem w rundzie eliminacyjnej Pucharu UEFA za krakowską Wisłą, a Adžem wystąpił zarówno w pierwszym spotkaniu w Sarajewie, jak i w rewanżu w Krakowie. Lepsza okazał się drużyna Wisły ale reprezentanci Bośni postawili krakowianom bardzo trudne warunki gry.

Admir Adžem jest nie tylko doświadczonym piłkarzem, ale również człowiekiem mocno doświadczonym przez życie. 16 maja 1992 roku gdy piłkarze Zeljeznicara przygotowywali się do meczu ligowego, położony w dzielnicy Grbavica stadion tego klubu został ostrzelany i obrzucony granatami przez nadchodzącą Armię Serbską (Grbavica była pierwszą dzielnicą Sarajewa okupowaną przez Serbów). Podczas gdy płonęło klubowe archiwum Zeljeznicara piłkarze (w tym Adžem, oraz przyszły gwiazdor reprezentacji Chorwacji, Mario Stanić) chowali się przed pociskami wystrzeliwanymi przez serbskich snajperów. W kolejnych dniach 27 piłkarzy (m.in. Stanić) wyjechało z Sarajewa, czterech piłkarzy i dwóch trenerów zginęło śmiercią tragiczną, a mimo to Adžem pozostał w rodzinnym mieście.

Czy wielki hart ducha i olbrzymie doświadczenie Admira Adžema, a także wielkie serce do gry, z którego znani piłkarze z Bałkanów przyniesie chwile radości kibicom Pogoni? Przekonamy się już wkrótce.

Z ostatniej chwili!
W pierwszej drużynie Zeljeznicara, zadebiutował w wieku ... 15 lat !!

Wypowiedz jednego z kibiców, na temat tego zawodnika:
- Admir był jednym z naszych najlepszych graczy. Kiedy zabrakło go na boisku, nasza lewa strona była jedną wielka dziurą. Adzem zawsze wie co zrobić w danej sytuacji. Sądzą, że w powojennej historii Zeljeznicara nie było lepszego zawodnika po lewej stronie boiska. Jeśli zatrzymacie go w swojej drużynie jego doświadczenie będzie dla was wielkim pożytkiem.
Jego atuty to także dobry i bardzo silny strzał i znakomite dośrodkowania, które należały do najlepszych w lidze. Wada natomiast są słabe jak na obrońcę warunki fizyczne.

Czekamy na Wasze opinie dotyczące artykułu - poniżej.

Autor: Stary
Data: wtorek, 23 lipca 2002 r., godz: 00:00



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2024   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności