www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Wywiady
Tomasz Parzy: Będziemy „zasuwać”, by wygrać
Rozmowa z Tomaszem Parzym piłkarzem Pogoni Szczecin.
Tomasz Parzy – jak mówi sam trener Bogusław Baniak – jest w życiowej formie. Co na to sam zainteresowany?
- (śmiech) Chyba nie mam nic do dodania…
Może, zatem wytłumaczysz kibicom, jak można tak w ekspresowym tempie, po długotrwałej kontuzji, osiągnąć wysoką formę?
- Tylko pracą. Po kontuzji chciałem szybko odzyskać dawną dyspozycję i mocno przykładałem się do treningów. Teraz to procentuje. Dobrze się czuję, dobrze wyglądam. Uważam, że generalnie cały zespół jest na fali wznoszącej. Najważniejsze to utrzymać ten kierunek.
Jesteś debiutantem w ekstraklasie. Jak jest różnica między pierwszą, a drugą ligą?
- Najwyższa klasa rozgrywkowa zobowiązuje do wzmożonego wysiłku. Nie ma łatwych spotkań – wszędzie trzeba grać na „maksa”. Z pewnością znacznie ważniejsze jest przygotowanie taktyczne. Szczególnie było to widać w pojedynkach z Wisła Kraków i Legią Warszawa. Obydwa zespoły wykazały znaczną wyższość taktyczną. I chociaż z Wisłą, czy Legią nie graliśmy wcale źle, to wykorzystali nasz każdy błąd w bezlitosny sposób. My z kolei pod tym względem byliśmy lepsi od GKS-u. W II lidze mogło być tak, że graliśmy z jakimś rywalem, on atakował, miał przewagę, a my strzelaliśmy bramkę i wygraliśmy. W ekstraklasie nie ma przypadków. Z reguły wygrywa lepszy. Oczywiście o różnicach między jedną, a drugą ligą moglibyśmy jeszcze długo rozmawiać, ale ta jest najważniejsza.
Dotychczas specjalnością Tomasza Parzego były ważne bramki w ważnych meczach. Teraz stajesz się specjalistą od mobilizacji. Twoje wejście w meczu z GKS wyraźnie dodał polotu grze Pogoni?
- Wielkiej filozofii w tym nie mam. Po indywidualnej rozgrzewce wchodzi się na murawę. Raz wygląda to dobrze, a innym razem bardzo źle. Duże znaczenie ma dyspozycja dnia. Poza tym liczy się mobilizacja i chęć pomocy kolegom na boisku. Każdy, kto zasiada na ławce ma swoje ambicję, wśród, których jest między innymi ta, by grać w podstawowym składzie.
Co takiego mówi trener piłkarzowi rezerwowemu, gdy ten ma „pociągnąć” zespół. Czy – na przykład w meczu z GKS – spoczywała na Tobie jakaś szczególna odpowiedzialność?
- Trenujemy dużo ze sobą i mamy opracowane warianty ofensywne. Po prostu zaczynamy je realizować. W moim akurat przypadku znacznie lepiej wychodzą akcje ofensywne niż defensywne, stąd jestem bardziej przydatny właśnie w takich sytuacjach, jak z GKS. Staram się zagrać szybko – na dwa, trzy kontakty, przenieść ciężar gry na połowę przeciwnika itd. Oczywiście zawodnik wchodzący z ławki stara się też przekazać kolegom dobre słowo, zmobilizować.
Najbliższy przeciwnik to Wisła Płock, grający mało widowiskowo, wręcz nudny futbol. Mimo to groźny u siebie...
- Na odprawach trenerzy przedstawili nam taktykę na mecz z Wisłą. Mamy ich rozpracowanych. Oczywiście na boisku może być różnie, nie wszystko da się przewidzieć.
Co jest najgroźniejszą bronią Wisły? Geworgian i Jeleń?
- Mają kilku dobrych zawodników, którzy potrafią grać piłkę. Potrafią wygrywać na własnym boisku.
Mówi się, że oprócz podstawowych jedenastu, mają jeszcze trzech „dodatkowych”…
- Hmm. Starałbym się nie poruszać tego wątku. By wywieźć z Płocka punkty, trzeba zagrać tak samo skutecznie, jak w ostatnich dwóch spotkaniach. Będziemy „zasuwać”, by wygrać.
Byleby nie popełniać tak wielu błędów w obronie, co ostatnio…
- Zawsze po zdobyciu bramki następuje moment rozluźnienia i być może u nas trwało to zbyt długo. Tu właśnie widać kolejną różnicę, miedzy ekstraklasą a II ligą. Tam takie przestoje nie były wykorzystywane przez przeciwnika. Tu jak najbardziej są. W i lidze nie ma miejsca na sentymenty. Każdy błąd obrony jest wykorzystywany. Dużo chyba zależy od psychiki, stąd w trakcie meczu trzeba być maksymalnie skoncentrowanym. W przeciwnym razie szkoda trudu wkładanego w przygotowania.
Typ na Wisłę Płock?
- Wygramy.

Rozmawiał: -
Źródło: Głos Szczeciński
Data: sobota, 2 października 2004 r.
Dodał: -

  (p) 2000 - 2024   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności