 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
piątek, 27 lipca 2007 r., godz: 18:05
Rozmowa z Adamem Celebanem, pomocnikiem, który zasili Pogoń Szczecin.
 Wszedłeś w drugiej połowie i byłeś dość aktywnym zawodnikiem. Nie udało się ci jednak zdobyć bramki. Jak oceniasz swój występ? - Oceniam go wręcz odwrotnie. Wszedłem na boisko, ale nie za dobrze się czułem. Ostatnie trzy dni leczyłem lekki uraz, ale to nie jest wytłumaczenie. Ogólnie nasza dyspozycja fizyczna nie była najlepsza, widać to było po zawodnikach, każdy czuł się zmęczony. Ostatni tydzień intensywnie trenowaliśmy, graliśmy sparingi. Dziś mieliśmy jeszcze pobiegać i popracować na boisku. Forma ma przyjść w przyszłym tygodniu na mecz ligowy. Widać, że krystalizuje się już powoli podstawowy skład… - Tak, choć jeszcze nie jest do końca pewne kto zostanie w klubie, ale nam nie pozostaje nic innego niż trenowanie. Przyszła wiadomość, że podpisano umowę o powołaniu spółki i zgłoszeniu zespołu. Teraz wystarczy pracować nad formą, żeby dobrze się zaprezentować w pierwszym meczu i całej rundzie. Na pewno pomaga obecność na treningach i na boisku doświadczonych graczy jak Grzesiek Matlak czy Radek Biliński… - Na pewno. Młodsi zawodnicy, w tym również ja mamy się od kogo uczyć i podpatrywać. Bez nich naprawdę byłoby ciężko, bo każdy z chłopaków może ma umiejętności większe niż przeciętny zawodnik w IV lidze, ale jednak doświadczenie, które oni posiadają jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Widać też bardzo dobrą atmosferę w drużynie, duże zaangażowanie na treningach. - Gdyby nie była atmosfery czy takiej walki i zaangażowania to było by bez sensu coś w ogóle tworzyć. Nie widzę też sensu wychodzenia na boisko, gdy ktoś nie podejmuje walki, a w drużynie musi być dobra atmosfera, bo bez tego nie ma wyników. Jaki styl gry stara się nadać drużynie trener Kaczmarek. Na co zwraca większą uwagę? - Wydaje mi się, że my nie będziemy się bronić. W tej IV lidze powinniśmy sobie poradzić z każdym przeciwnikiem i to my musimy narzucać styl i prowadzić grę. Praktycznie nie mamy się kogo bać. Wiadomo, że respekt trzeba mieć, ale trzeba też znać swoją wartość i my mamy być wiodącym zespołem w lidze. Czyli jedyny cel to awans. - Tak tylko i wyłącznie. foto: Pogoń On-Line/Cob; Adam Celeban źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
