|
![]() ![]()
sobota, 28 lipca 2007 r., godz: 07:55
Dziś, w sobotę o godz. 13, piłkarze szczecińskiej Pogoni rozegrają kolejny mecz towarzyski - tym razem z zespołem FC Schwedt.
Czwartkowy mecz towarzyski wykrystalizował pierwszą jedenastkę, chociaż jak mówi trener Marcin Kaczmarek - nie należy tak tego oceniać. Faktem jest jednak, że wyjściowa jedenastka do przerwy prowadziła z solidną Victorią Przecław 2:0, a po zmianie stron i zawodników, to rywale zdobyli dwa gole, nie tracąc żadnego. Czekając na weteranów Najbardziej utytułowanym obecnie zawodnikiem Pogoni jest Paweł Skrzypek. Ostatnio był grającym trenerem Floty Świnoujście, a po jej awansie do trzeciej ligi, ogłosił decyzję o odejściu z klubu. Były reprezentant Polski leczy obecnie kontuzję, a w tym roku mija dziesiąta rocznica jednego z jego najlepszych meczów w kadrze. Kiedy wszedł na plac w 70. minucie spotkania towarzyskiego z Brazylią, wynik brzmiał 4:0 dla Canarinhos. Gole strzelali wówczas Giovanni i Ronaldo (po dwa) a wejście Skrzypka odmieniło polski zespół. Pomocnik wypracował karnego, zamienionego na bramkę (ale po dobitce) przez Marka Citkę. Drugiego gola zdobył Cezary Kucharski. Co ciekawe, z piętnastu Polaków, którzy wtedy zagrali na drugiej półkuli, tylko siedmiu gra jeszcze w futbol zawodowo. Poza Skrzypkiem są to: Grzegorz Szamotulski, Piotr Świerczewski, Tomasz Hajto, Adam Ledwoń, Tomasz Sokołowski i Radosław Kałużny.W Pogoni kontuzję leczył także ostatnio Radosław Biliński, a powrót tych dwóch zawodników z pewnością wzmocni siłę Portowców. Z miastem po niedzieli Nadal trwa natomiast kompletowanie wszystkich dokumentów, jakich od nowych właścicieli klubu żąda miasto, aby podpisać wspólną umowę o współpracy. - Rejestrujemy spółkę, podpisujemy szczegółowe porozumienie ze stowarzyszeniem MKS Pogoń - mówi Artur Kałużny, prezes SSA. - Prezydent Piotr Krzystek w Szczecinie będzie po niedzieli, więc dopiero w przyszłym tygodniu spotkamy się i dopełnimy formalności. W Pogoni trenują piłkarze, którzy są własnością starej spółki Antoniego Ptaka. Między innymi obaj strzelcy bramek z czwartkowego sparingu - Rafał Komar i Łukasz Skórski - nie są pewni swojej przyszłości. Razem z innymi - m.in. Tomaszem Judkowiakiem, Piotrem Hernackim czy Markiem Kowalem, złożyli w Polskim Związku Piłki Nożnej podania o rozwiązania kontraktów ze rzgowską spółką. Która liga? Niepewna jest także klasa rozgrywkowa, w której Pogoń rozpocznie zmagania, a także proces odradzania się w nowym sezonie. - My nie chcemy grać w trzeciej lidze, ale czwarta jest nam potrzebna, aby być członkiem PZPN - mówi Jan Miedziak, prezes spółki Ptaka. - Chcemy prowadzić działalność piłkarską, transferować zawodników i w związku z tym musimy grać. Ostatnio udało się wytransferować Marcelo i Tingę aż do Sparty Praga, a także innych Brazylijczyków chcemy gdzieś stopniowo sprzedawać. Czy w takim razie Pogoń nie będzie mogła grać w czwartej lidze? Nie wiadomo. Wygląda na to, że wszystkiego dowiemy się dopiero tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego w premierowej kolejce... źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||