|
![]() ![]()
poniedziałek, 30 lipca 2007 r., godz: 20:46
Zarząd Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej ma we wtorek podjąć uchwałę dopuszczającą do występów w IV lidze Pogoń Szczecin SA. Nic nie stoi na przeszkodzie, bo Antoni Ptak przestał blokować miejsce.
- Wszystko powinno się rozstrzygnąć w poniedziałek - mówił dyrektor biura ZZPN Dariusz Królikowski. Trzeba było czekać, bo spółka Ptaka miała prawo do gry w IV lidze i choć nie podejmowała żadnych starań (brak składu, brak stadionu), by w niej zagrać, to też trzymała w niepewności działaczy nowo powstałej Pogoni Szczecin SA. ZZPN miał podstawy, by wyrzucić ekipę Ptaka z rozgrywek, ale z obawy przed protestami i procesami - wolał mediować. - Decyzja we wtorek - zakomunikował Królikowski dziś po południu. - Czy mamy rezygnację Ptaka? Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - odparł lakonicznie. - Tak. Zrezygnowaliśmy z gry w IV lidze. Miejsce w IV lidze przekazujemy Pogoni Nowej, bo taka była między nami umowa podpisana przed czterema laty. Grupy młodzieżowe trafią pod skrzydła stowarzyszenia MKS Pogoń - poinformował Marek Łopiński. Dla wiceprezesa Pogoni u Ptaka były to ostatnie podpisane dokumenty. Od 1 sierpnia wraca do pracy w ŁKS Łódź. Cztery lata temu, gdy upadała pierwsza Pogoń (wtedy należąca do Lesa Gondora) w Szczecinie powstała spółka Pogoń SSA. Jej akcjonariuszami byli m.in. Ptak i Pogoń Nowa, która wniosła do spółki miejsce w IV lidze. Na mocy umowy - Ptak miał zwrócić jej zespół minimum w IV lidze, gdyby pierwszy zespół spadł poniżej II ligi. Teraz to następuje, ale ten manewr musi zaakceptować zarząd ZZPN. Zbiera się dziś. - Zarząd liczy 18 członków, mam potwierdzenie od 16. Myślę, że bardzo szybko zapadną decyzje - mówi Królikowski. Miejsce otrzyma Pogoń Nowa, która przekaże je Pogoni SA. Po zatwierdzeniu tego zespołu do rozgrywek w IV lidze działacze będą podpisywać kontrakty z trenerami i zawodnikami. Skład jest prawie ustalony, ale są znaki zapytania przy zawodnikach, którzy grali w Pogoni Ptaka. - Moim zdaniem piłkarze dostaną swoje karty zawodnicze na rękę - uważa Łopiński. - Nie ma co przeciągać tej sprawy, bo PZPN mógłby rozwiązać je z winy klubu. Inauguracja rozgrywek IV ligi w najbliższą sobotę. Pogoń ma grać w Czaplinku, ale klub chce przesunąć termin, bo na kilka dni przed inauguracją sezonu ma sporo organizacyjnych kłopotów. - Decyzja we wtorek - twierdzi Królikowski. ZZPN raczej przychyli się do wniosku. Trudniej będzie dla Pogoni zyskać akceptację, by szczecińską inaugurację sezonu przesunąć z 11 na 9 sierpnia. Do związku nie wpłynęło żadne pismo w tej sprawie z Pogoni. Jest to kwestia porozumienia z Victorią Przecław. Organizatorzy klubu chcieliby rozegrać ten mecz przy światłach. źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||