Hernacki w Legii

Dziś kontrakt z warszawską Legią podpisze Piotr Hernacki, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Pogoni Szczecin.

Młody obrońca ocierał się o pierwszy skład Pogoni Antoniego Ptaka, ale nie zdążył zadebiutować w ekstraklasie. Grywał za to w meczach o Puchar Ekstraklasy, gdzie spisywał się różnie. Jak wówczas mówił - potrzebował aklimatyzacji w meczach o większą stawkę.
Teraz będzie miał taką szansę, ale jest przewidziany przynajmniej na początku do gry w zespole Legii występującym w Młodej Ekstraklasie. Ostatnio trenował z czwartoligową Pogonią, ale dość niespodziewanie wyjechał do stolicy na testy.
- Mój kontrakt z warszawskim klubem będzie obowiązywał tylko przez rok - mówi Hernacki. - To niewiele, ale mi to pasuje. Będę mógł się pokazać. Warunki finansowe mam podobne do tych, jakie miałem w pierwszoligowej Pogoni. Tyle tylko, że mam odżywki, posiłki i sprzęt za darmo. Klub zapewnił mi także wygodne mieszkanie, a więc nie muszę się niczym martwić - mogę się skupić tylko na piłce.
Dotychczas młody obrońca nie mógł grać w Legii, z którą trenował w ostatnim czasie. Jej mecze w Młodej Ekstraklasie obserwował z wysokości trybun.
- Mecze stoją na zdecydowanie wyższym poziomie niż w czwartej lidze, a nie jest to futbol typowo młodzieżowy - twierdzi nowy legionista. - Kluby mogą zgłaszać kilku starszych zawodników, co z pewnością wpływa na obraz gry. Jest też dużo kibiców. Zasada jest taka, że kiedy nasi seniorzy grają na własnym boisku, to my z tym samym rywalem mierzymy się na wyjeździe.
W Legii nie wypełnia się limitu wystawienia starszych piłkarzy w rozgrywkach piłkarskiego narybku.
- Trenerzy tego nie chcą, bo dają szansę młodym - mówi Hernacki. - To dobrze dla mnie. Będę miał większe szanse na grę, a na trybunach w tej lidze nie brakuje piłkarskich menedżerów. Przez ten rok postaram się wykorzystać okazję do zaistnienia w futbolu na poważnie.
Legia w dotychczasowych czterech meczach ME wygrała tylko raz, zanotowała jeden remis i dwie porażki.

Komentarze

Artur10   21 sierpnia 2007 r., godz: 14:29

a może tak portowcy.com byli pierwsi co? żenada