PP: Pogoń II – Stal Szczecin 2:0

W rozegranych dziś meczu Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim rezerwy Pogoni Szczecin wygrały z IV ligową Stalą Szczecin 2:0.

Na boisku nie było widać różnicy pomiędzy A klasowymi rezerwami a czwartoligową Stalą Szczecin.
W pierwszej połowie na boisku nie działo się za wiele. W 30 minucie Pogoń wykonywała rzut rożny, piłkę przejęli piłkarze Stali jednak Komar szybko ją odzyskał i posłał tuż obok słupka. Obraz gry zmienił się zdecydowanie w drugiej połowie głównie za sprawą wprowadzonego na boisko Adama Celeban, który był jednym z najaktywniejszych zawodników. W 56 minucie zawodnik ten zapewnił prowadzenie rezerwom Pogoni. Armonajtis zagrał piłkę na 15 metr gdzie doszedł do niej Celeban i silnym strzałem tuż przy słupku pokonał bramkarza gości.
- To, że zagram tylko jedną połowę, było założeniem taktycznym, bo w piątek mamy mecz ligowy z Manowem. Zwyciężyliśmy i to się liczy, że poczułem smak zwycięstwa. Była to moja pierwsza bramka w rezerwach i mam nadzieję, że następne będą już w pierwszym zespole - powiedział po meczu Adam Celeban.
Chwilę później szansę na wyrównanie stworzyła sobie Stal, ale dobrze zachował się Laskowski. Od 66 minuty rywale Pogoni grali w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą kartką został ukarany piłkarz gości. Od tego momentu Pogoń coraz wyraźniej przeważała na boisku co przełożyło się na kilka okazji podbramkowych. Najbliżej zdobycia bramki był Barandowski, po jednym z jego strzałów piłka wpadła nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. W 85 minucie Stal nie wykorzystała wyśmienitej okazji by zmienić wynik spotkania. Szczęścia zabrakło napastnikowi gości, gdyż piłka po jego strzale odbiła się od słupka. W odpowiedzi Pogoń zdobyła drugą bramkę. Tym razem w prawidłowy sposób bramkę zdobył Barandowski.
Piłkarze Pogoni we właściwy sposób podeszli do spotkania, grali mądrze w obronie, szanowali piłkę i byli odpowiednio zmotywowani co pozwoliło zdobyć dwie bramki i pokonać teoretycznie silniejszego rywala.
W pierwszej połowie w ekipie Pogoni zagrał wracajmy do gry po kontuzji Tomasz Parzy a także Rafał Komar, jednak lepiej na boisku zaprezentowali się ich zmiennicy. Szczególnie uznanie należy się Adamowi Celebanowi, który szarpał grę do przodu. Dobre spotkanie rozegrał także niechciany w pierwszej drużynie Mariusz Misiura jak i jego zmiennik Mariusz Astramowicz.
- Zespół Stali grał dzisiaj ciekawie, miał kilka okazji strzeleckich, szczególnie w drugiej połowie. My za to w pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy trzech stuprocentowych okazji, ale myślę, że spokojnie z meczu na mecz ten zespół będzie coraz silniejszy. Bardzo się cieszę, że zagraliśmy na głównym boisku. Na prawdę dla wielu chłopców było to marzenie i spełniło się ono w pięknym stylu, bo wygraliśmy. Dziękuje zarządowi, że mogliśmy tu zagrać - podsumował spotkanie trener Krzysztof Sobieszczuk.

Bramki: Adam Celeban (56), Bartosz Barandowski (88)

Skład Pogoni II: Laskowski, Targoński, Dymek, Paliwoda, Armonajtis, Rawa, Wójtowicz, Misiura ( 67-Astramowicz), Parzy ( 46-Orłowski), Komar ( 46-Celeban A.), Filiks ( 58-Barandowski)

Komentarze

Stefano   23 sierpnia 2007 r., godz: 14:16

Czy kibice Pogonie i Kotwicy Kołobrzeg przepadają za sobą czy nie??

Stefano   23 sierpnia 2007 r., godz: 14:15

Gdzie jest Fotorelacja z wczorajszego meczu????

nie bedzie niestety /Cob/

Tranceshine   22 sierpnia 2007 r., godz: 21:33

Grają lepiej niż 1 Pogoń hah dobre :) eehh :/