www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 29 sierpnia 2007 r., godz: 14:30
Wymóg wystawiania trzech młodzieżowców w każdym meczu w czwartej lidze, czkawką odbija się Tomaszowi Judkowiakowi. Utalentowany bramkarz, który młodzieżowcem już nie jest, nie gra właśnie przez ten przepis!
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
W ostatnich dwóch meczach szczecinianin i tak by co prawda nie zagrał na skutek kontuzji, ale jego sytuacja jest bardzo trudna. Miejsce między słupkami zajął bowiem Jakub Łapczyński, który jest właśnie w wieku młodzieżowca.
- Przyznaje, że wolę, aby w polu grało więcej bardziej doświadczonych graczy - mówi Marcin Kaczmarek, trener Pogoni. – Takie są jednak przepisy, że muszę co mecz mieć na boisku jednocześnie trzech młodzieżowców. Jedno miejsce zajmuje bramkarz, a do obsadzenia w polu pozostają zatem tylko dwa. Mam swoje zdanie na temat tego wymysłu piłkarskich władz, ale obowiązujące reguły muszę respektować. Judkowiak jest w trudnej sytuacji, dlatego na ten temat z nim rozmawiałem. Takie jest życie…
- Faktycznie rozmawialiśmy, nawet jeszcze przed sezonem
- przyznaje Judkowiak. - Zostałem uprzedzony, że taka sytuacja może potrwać przez kilka kolejek i będę grzał ławę. Akceptuję to, ale na dłuższą metę będzie to dla mnie trudne, bo ambicje mam zdecydowanie większe. Do Pogoni czwartoligowej dołączyłem mimo propozycji z pierwszej i drugiej ligi i liczę, że sobie w niej pogram. Nie czuje się tylko zmiennikiem - stać mnie na grę w pierwszym składzie.
W meczu z Leśnikiem Manowo pozostałą dwójkę młodzieżowców w pierwszej jedenastce tworzyli: Jakub Zawadzki i Tomasz Rydzak. Kiedy boisko opuścił ten pierwszy, zastąpił go Patryk Radtke. Według zasad, młodzieżowca może zmienić tylko piłkarz tej samej kategorii wiekowej, chyba, że zejście zawodnika nie zmniejsza liczby młodych graczy na placu poniżej obowiązującego limitu. Mniej niż trzech może grać tylko w takim przypadku, jak właśnie w piątkowym meczu Pogoni z Leśnikiem, kiedy któryś z młodzieżowców - w tym przypadku był to Patryk Radtke - otrzyma czerwoną kartkę.
Na ławce w piątek zasiadł Przemysław Orłowski - kolejny piłkarz spełniający wymogi młodzieżowca. Czwórka takich graczy (Radtke musi pauzować jedno spotkanie za czerwoną kartkę po faulu taktycznym) to jednak zdecydowanie za mało, więc przed dzisiejszym meczem z Piastem Choszczno do kadry włączono kolejnego - Grzegorza Wójtowicza. Na ławce zasiądzie natomiast Judkowiak, który znów będzie tylko oglądać grę w bramce Łapczyńskiego.

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Tomasz Judkowiak      źródło:  Głos Szczeciński/raul      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności