|
![]() ![]()
niedziela, 9 września 2007 r., godz: 20:37
Rozmowa z Filipem Kosakowskim, napastnikem Pogoni.
![]() Wysoki wynik, wiele okazji bramkowych z Twojej strony, a wykorzystałeś tylko jedną z nich. - Niestety jako zespół zagraliśmy bardzo słabo. Wynik co prawda wysoki, ale gra nie była ładna. Nie wiem czemu tak jest, może to słabszy dzień. Cieszy to, że strzelamy siedem bramek. Z drugiej strony tracimy aż trzy u siebie. Nic dobrego o tym meczu nie można powiedzieć. Bramki straciliście po stałych fragmentach gry. Chyba te dwa rzuty wolne były do wybronienia? - Też mi się wydawało, że Kuba mógł to wyjąć, ale cały zespół miał słabszy dzień. Nie można winić żadnego zawodnika. Zespół ma słabszy dzień i strzela siedem bramek. Co będzie gdy zespół będzie miał dobry dzień? - Przeciwnik nie był wymagający i to cieszy, bo może gdyby to była Sława Sławno, z którą gramy za tydzień byłoby ciężej. Mam nadzieję, że do następnego tygodnia zbierzemy się w sobie, strzelimy dużo bramek i zagramy ładnie. Wynik pokazał, że w drużynie jest jednak wielu piłkarzy, którzy mogą strzelać bramki. - To też cieszy, bo często zdarza się tak, że jeden zawodnik przy takim wyniku strzela kilka bramek, a dzisiaj cała drużyna się do tego przyczyniła. Jedyny plus tego meczu. Jakie nastroje będą przed pojedynkiem z liderem za tydzień? - Wynik meczu z Sokołem może nam dawać nieco wątpliwości, ale wierzymy w swoje możliwości. Mamy przed sobą tydzień pracy i na pewno przygotujemy się do tego meczu. foto: Pogoń On-Line/Cob; Filip Kosakowski źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||