|
![]() ![]()
wtorek, 11 września 2007 r., godz: 05:50
Telewizja znalazła już taśmę sprzed 20 lat, którą trzeba jednak przegrać. Nie ma jednak szans by do projekcji doszło już 16 września.
Dwa tygodnie temu ,,Gazeta" zaproponowała, by pokazem meczu z Veroną i spotkaniem z ówczesnymi piłkarzami i trenerami Pogoni, uczcić 20-lecie zdobycia przez Portowców pierwszego wicemistrzostwa Polski. Właśnie spotkania z Włochami były zwieńczeniem historycznego sukcesu drużyny Leszka Jezierskiego i Jana Juchy. Na początku było trochę nerwowo, bo redakcja TVP nie była pewna czy posiada taśmy z tamtego występu Pogoni. - Udało się znaleźć 38-minutowy skrót z meczu z Veroną - poinformował nas wczoraj redaktor Jacek Kamiński, wieloletni pracownik TVP Szczecin. Sukces jest połowiczny, bo materiał zapisany jest na starym nośniku. Stare taśmy trzeba po prostu przegrać na płytę. Taka operacja wymaga czasu (trzeba to zrobić w Warszawie) i zaangażowania finansowego. Czy wydatki pokryje klub? - Finansowego zaangażowania w sprawę zadeklarować nie mogę, bo klub sam szuka sponsorów - stwierdził Artur Kałużny, prezes Pogoni. - To początek naszej działalności w Pogoni i finanse klubu są obecnie bardzo nadwerężone. Zrobimy wszystko, by kibice mogli obejrzeć historyczny mecz. W środę ma dojść do spotkania Kałużnego z dyrektorem szczecińskiego oddziału TVP Piotrem Lichotą. Kibice oczekują konkretów. - Liczymy, że klub nie będzie żałował pieniędzy na zorganizowanie tak fajnej imprezy, których nie ma przecież w Szczecinie wielu. Władze Pogoni powinny wykorzystać chęć środowiska i zacząć budować wizerunek klubu - twierdzi Jarosław Stępski, wiceprezes Stowarzyszenia Kibiców ,,Portowcy". Komentarz Marcina Nieradki Jest szansa na zrobienie fajnej imprezy, która w Szczecinie nie miała jeszcze miejsca. Teraz, aż prosi się o mocne zaangażowanie władz Pogoni, które do tematu podchodzą nadzwyczaj ostrożnie. Liczę, że rozstrzygnięcie przyniesie środowe spotkanie włodarzy Pogoni z dyrektorem Lichotą. Mam nadzieję, że po tej rozmowie, z obu stron padną konkretne deklaracje i zapowiedzi. Argumenty prezesa Kałużnego o początkach organizacji klubu zupełnie mnie nie przekonują. Zarząd Pogoni musi wykorzystać dobą wolę wielu ludzi, którzy chcą, by doszło do uczczenia 20-lecia wicemistrzostwa Polski. Nie może jednak liczyć, że ktoś przejmie na siebie koszty organizacji prezentacji. Pielęgnowanie historii jest obowiązkiem klubu, który może na tym skorzystać. Jeśli nowi działacze Pogoni nie chcą podjąć się takich zadań, to widocznie nie zasługują na piastowanie swoich funkcji. Jeśli nie dojdzie do projekcji historycznego meczu - jeszcze tej jesieni - z winy zarządu Pogoni, będzie to bardzo zły znak dla przyszłości ,,Dumy Pomorza". źródło: gazeta.pl/Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
gregor36 12 września 2007 r., godz: 19:00
![]() A moze wsrod nas kibicow znajdzie sie ktos kto sie na tym zna i zrobi porzadek z ta tasma...cholera mialem wtedy...hmm 17 lat...co to byly za czasy:):) ![]() ![]() ![]()
paranoidalny 11 września 2007 r., godz: 19:21
![]() Jakos nie wierze w to przedsiewziecie,poniewaz caly ten zarzad ucieka w polityke.A to smierdzi obietnicami bez pokrycia(Z KAD MY TO ZNAMY). ![]() ![]() ![]()
benzus 11 września 2007 r., godz: 14:49
![]() wstyd ze wlodarze sie od tak wspanialej sprawy probuja oddciac moze my kibice im pomorzemy w przegraniu tej tasmy i zrobimy zrzute ![]() ![]() ![]()
kwitu90 11 września 2007 r., godz: 12:08
![]() to swietny pomysl :)) panowie prezesi postarajcie sie:) ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||