www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
sobota, 15 września 2007 r., godz: 09:28
W meczu 9. kolejki Pogoń Szczecin zmierzy się na własnym stadionie z aktualnym liderem IV ligi Sławą Sławno.
Pierwotnie mecz miał się obyć w Sławnie, ale miejscowa policja nie wyraziła zgody na rozegranie tego spotkania.

Sława Sławno z dorobkiem 20 punktów lideruje tabeli IV ligi. Piłkarze Sławy podobnie jak Portowcy nie ponieśli jeszcze porażki. Nasz sobotni rywal pokonał Energetyka Gryfino (0:1),  Piasta Choszczno (2:4), Darzbór Szczecinek (3:2), Sokoła Pyrzyce (0:2), Stal Szczecin (1:3), Wybrzeże Rewalskie Rewal (2:0) oraz zremisował z Leśnikiem Rossą Manowo (0:0) i Victoria Sianów (1:1). Pogoń i Sławę łączy jeszcze podobny bilans bramkowy 16-6. Poprzedni sezonie piłkarze ze Sławna zakończyli na wysokim trzecim miejscu pomimo, że byli beniaminkiem czwartej ligi. W tym sezonie Sława Sławno gra dobrze szczególnie podczas spotkań wyjazdowych. Czy lider odważy się w Szczecinie na otwartą grę, czy też wzorem innych drużyn skupi się na obronie własnej bramki? Tego nie wiadomo, ale na pewno piłkarze obu drużyn będą chcieli wywalczyć zwycięstwo w tym meczu.

Pogoń po falstarcie na początku rozgrywek wreszcie wskoczyła na dobre tory i rozpoczęła wędrówkę w górę tabeli. Przed pojedynkiem z liderem Portowcy zajmują czwartą lokatę ze stratą pięciu punktów i jednym zaległym spotkaniem. W ostatnim meczu Pogoń pokonała Sokoła Pyrzyce 7:3 jednak wynik nie oddaje przebiegu całego meczu. Szczecinianie nie grali na maksimum swoich możliwości, a słaby rywal zdołał zdobyć aż trzy bramki po stałych fragmentach gry. Szkoleniowiec Pogoni nie będzie mógł skorzystać z usług Tomasza Parzego i Jakuba Zawadzkiego, którzy pauzują za kartki. W ostatnim meczu kontuzji nabawił się Patryk Radtke, a na powrót do gry Grzegorza Matlaka musimy poczekać jeszcze parę tygodni.
- Na pewno będzie to trudny mecz i należy się spodziewać dużego oporu ze strony bądź, co bądź lidera. Na pewno nie będzie to spacerek, aczkolwiek podchodzimy do tego meczu tak, żeby go wygrać - powiedział po piątkowym treningu trener Marcin Kaczmarek.
Szkoleniowiec nie chciał jednak zdradzić kto stanie między słupkami bramki Pogoni. Szanse Tomasza Judkowiaka i Jakuba Łapczyńskiego są podobne.
- Na pewno będzie to mecz walki, bo gramy z liderem, choć podchodzimy do niego tak jak do innych spotkań. Nie wiemy jak nastawiona przyjedzie drużyna gości, czy przyjadą po zwycięstwo czy remis, ale nam lepiej gra się z drużynami, które próbują atakować, bo wtedy muszą się odkryć. Myślę, że nie będzie jutro innego wyniku jak zwycięstwopowiedział pomocnik Pogoni Cezary Przewoźniak.

Trudno wskazać faworyta spotkania, obie drużyny nie podniosły jeszcze porażki i wygrana w tym pojedynku leży w zasięgu obu drużyn. Zapowiada się więc ciekawy pojedynek, w którym na pewno nie zabraknie walki od pierwszych minut.
Początek o godz. 17.

     źródło:  PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności