 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
czwartek, 20 września 2007 r., godz: 20:30
Rozmowa z Adamem Celebanem, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
 Znowu zagrałeś zaledwie końcówkę spotkania. To chyba nie to na co liczyłeś? - Na pewno nie na to liczyłem, ale co zrobić? Trener ustala skład i odpowiada za wynik. Nie czuje się słabszy od tych zawodników, którzy grają. Mam nadzieję, że się to zmieni i zacznę więcej grać. To pytanie do trenera czy będę otrzymywał więcej szans. Ostatnio zaczęło się mówić o powrocie do gry na hali, ile jest w tym prawdy? - Na razie nie ma tematu, bo nie rozmawiałem z włodarzami żadnego z klubów. Podczas luźnych rozmów z Pogonią 04 pojawiła się możliwość występowania w zespole w momencie, kiedy nie będę grał w dłuższym wymiarze czasu. Więcej da mi gra na hali niż w rezerwach, gdzie jest A-klasa i poziom nie jest wysoki. W A-klasie wygrane przychodzą łatwiej niż w czwartej lidze. Teraz wygrana przyszła chyba jednak niespodziewanie trudno… - Byliśmy zespołem lepszym i dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, jednak szczególnie w pierwszej połowie nic z tego nie wynikało. Oddaliśmy chyba tylko jeden strzał na bramkę, który nie był groźny. W drugiej połowie Wybrzeże całkowicie cofnęło się na własną połowę, wypracowywało kontry, a my stwarzaliśmy sytuacje. Może nie stuprocentowe, ale takie, które powinniśmy wykorzystać. Udało się to Pawłowi Skrzypkowi z rzutu wolnego. Wygrywajmy nawet w taki sposób te mecze, żebyśmy zdobywali trzy punkty. Co się stało, że po pewnym pokonaniu lidera, przyszła tak bardzo wymęczona wygrana ze średniakiem? - Mecz z liderem był na pewno innym spotkaniem. Sława próbowała z nami grać bardziej otwarty futbol i to się na nich zemściło. Wybrzeże nastawiło się typowo na grę z kontry, cofnęli się, grali w dziesięciu w obronie i niestety tak ten mecz wyglądał. foto: Pogoń On-Line/Cob; Adam Celeban źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
