|
![]() ![]()
niedziela, 30 września 2007 r., godz: 21:59
Rozmowa z Jakubem Łapczyńskim, bramkarzem Pogoni Szczecin.
![]() Zachowałeś czyste konto, jak oceniasz swój występ? - Jestem zadowolony. Najważniejsze, że zagraliśmy na zero z tyłu i defensywa zagrała poprawnie. Stal nie zagroziła za bardzo naszej bramce także cieszę się z trzech punktów. Mecz mógł się zakończyć jednak inaczej. Stal miała jednak kilka okazji bramkowych, do tego mokra piłka mogła sprawić niespodziankę. - Tak, warunki atmosferyczne nie sprzyjały abyśmy grali po ziemi, piłka ślizgała się i uciekała. Stal postawiała mocne zasieki, ciężko się było przebić i brakowało klarownych sytuacji, a wynik mówi sam za siebie. Po przerwie gra się nieco poprawiła. Co takiego trener powiedział w szatni? - Trener troszeczkę nasz ochrzanił. Powiedział, że na stojąco meczu się nie wygra i mamy 45 minut żeby pokazać, że gra tu lider z drużyną z ostatniego miejsca, więc należy ten mecz wygrać. Czeka nas znowu kolejny maraton, kilka meczy w krótkim czasie… - Myślę, że jesteśmy w miarę dobrze przygotowani fizycznie, intensywność treningów też jest odpowiednio przygotowana, aby wszystko, czyli mecze i treningi współgrało. Jak wygląda rywalizacja o miejsce pierwszego bramkarza, dziś na ławce zabrakło Tomka Judkowiaka… - Z tego co wiem Tomek miał problemy rodzinne. Z tego względu nie pojawił się na ławce, ale rywalizacja jest zdrowa, współpracujemy ze sobą. Rozumiem rozgoryczenie Tomka, ale dla mnie liczy się, że gram i to jest najważniejsze. Po słabym meczu zdobyliśmy jednak, tak na pocieszenie, pozycję lidera. - Paradoksalnie to tak dziwnie brzmi. Wygrana 1:0 po męczarniach, czy nie, ale fotel lidera jest i to się liczy. Wygranych się nie osądza. Będzie jeszcze nie jeden raz, aby uwodnić, że jesteśmy tym liderem, pokaże to boisko, nasza gra i styl. Ostatnio gdy Pogoń wysoko wygrywa, w następnym meczu gra słabiej… - To taka sinusoida, nie wiem skąd się to bierze. Ja się skupiam na tym, żeby bronić bramki Pogoni. Nie mogę strzelać, to należy do reszty zawodników. Myślę, że kolejne mecze przełamią tą tezę. foto: Pogoń On-Line/Cob; Jakub Łapczyński źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||