Groźba zamknięcia stadionu Pogoni?!

Pogoń Szczecin zapłaci tysiąc, a Astra Ustronie Morskie dwieście złotych. To efekt chuligańskich wybryków szczecińskich kibiców podczas ostatniego meczu między tymi drużynami, rozegranego nad morzem.

Wczoraj Wydział Dyscypliny Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej wydał werdykt w tej sprawie, powołując się m.in. na opinie sędziów i obserwatora meczu. Tysiąc złotych wrażenia nie robi, ale tylko do momentu, kiedy śmiejący się z tej kwoty musiałby wypłacić ją z własnej kieszeni.
A stracą kibice.
- Na mocy umowy między klubem i Stowarzyszeniem Kibiców „Portowcy”, karę zapłacimy z funduszu tego stowarzyszenia, który tworzony jest przez zbieranie na rzecz „Portowców” złotówki od każdego sprzedanego biletu na Pogoni – mówi Mariusz Kotkowski, dyrektor klubu.
Pieniądze zostaną zatem wyrzucone w błoto, ale to jednocześnie ostatnie ostrzeżenie ze strony piłkarskiego związku.
Bezpośrednio po meczu nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że rozważana jest możliwość zakazu wyjazdu kibiców ze Szczecina na mecze Pogoni. Wczoraj usłyszeliśmy jednak od jednego z działaczy, że możliwe jest... zamknięcie stadionu im. Floriana Krygiera! Na pewno jednak do tego nie dojdzie, jeśli nie zdarzą się kolejne ekscesy.
Problemem nie są zresztą, czysto chuligańskie zachowania. Przepisy zabraniają także używania podczas meczów rac, za które posypać się mają kary.
- My interweniujemy w tych sprawach, które dzieją się na stadionie – mówi Zygmunt Adamski, wiceprzewodniczący WD ZZPN. – Dlatego kara za Astrę może wydawać się niewielka, ale nie obejmuje tego, co działo się poza obiektem. To już nie jest nasza sprawa. Drugi raz w tym sezonie ukaraliśmy Pogoń – poprzednio za mecz w Barlinku zapłaciła pięćset złotych. Kwota jest więc podwojona, a kolejne kary będą już dużo surowsze.
- To wszystko przynosi tylko same straty dla nas wszystkich – mówi Kotkowski. – Wstyd dla klubu, zmniejszenie funduszy na oprawy dla kibiców, zły klimat wokół Pogoni. Niektóre osoby muszą się nad sobą zastanowić, bo kultura osobista do czegoś zobowiązuje.
Astra Ustronie Morskie dwieście złotych zapłaci natomiast za brak odpowiedniego zabezpieczenia meczu.
Dziś dojdzie także do kolejnego spotkania przedstawicieli ZZPN, policji i Pogoni w celu omówienia dotychczasowych wydarzeń z udziałem jej kibiców.

Komentarze