|
![]() ![]()
sobota, 10 listopada 2007 r., godz: 07:39
W meczu 18. kolejki rozgrywek IV ligi Pogoń Szczecin będzie podejmować na własnym stadionie drużynę Lecha Czaplinek.
Jest to pierwsza z dwóch wiosennych kolejek rozgrywanych awansem jeszcze tej jesieni. ![]() W rudzie jesiennej Lecha Czaplinek pokonali: Pogoń Szczecin (6:1), Błękitni Stargard (6:1), Dąb Dębno (1:0), Ina Goleniów (1:5), Gryf Kamień Pomorski (3:1), Victoria Przecław (0:2), Pogoń Barlinek (4:0), Leśnik/ Rossa Manowo (3:0), Piast Choszczno (1:2), Darzbór Szczecinek (4:0), Sokół Pyrzyce (3:4), Sława Sławno (1:0), Wybrzeże Rewalskie (1:4) Drużyna z Czaplinka niespodziewanie pokonała Astrę Ustronie Morskie (3:2). Oprócz tego Lechowi uległy drużyny Stali Szczecin (1:0), Energetyka Gryfino (2:1) oraz Victorii Sianów (1:2). Sukcesem dla drużyny gości będzie poniesienie mniejszej porażki niż w pierwszym pojedynku obu drużyn. Rywale będą na pewno starali się nie popełnić błędów, które jesienią pozwoliły Portowcom szybko zdobyć bramki, które ustawiły całe spotkanie. ![]() Dobry wynik Portowców w tamtym spotkaniu to zasługa dwóch szybko zdobytych bramek. W pierwszych 5. minutach gry na listę strzelców zdążyli się wpisać Przewoźniak i Norsesowicz. Później po jednym trafieniu dołożyli Parzy i Biliński i Kowal. W drugiej połowie po kontrze i błędzie obrony honorową bramkę dla Lecha zdobył Marcin Tomczak. W odpowiedzi drugie trafienie zaliczył Marek Kowal, który ustalił wynik spotkania na 6:1. Pogoni raczej trudno będzie powtórzyć tak dobry wynik w sobotnim pojedynku. Ostatni pojedynek zakończył się wygraną Portowców. Jednak po pierwszej połowie to drużyna gości wygrywała 2:1 i dopiero druga połowa odmieniła losy spotkania. Najmocniej do wywalczenia trzech punktów przyczynili się Paweł Skrzypek i powracający po kontuzji Grzegorz Matlak. Ten pierwszy najpierw wykorzystał świetne dośrodkowanie Matlaka i zdobył bramkę, by po chwili wybić piłkę z bramki Pogoni. Grzegorz Matlak popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego, którym ustalił wynik spotkania na 4:2. Brak dobrego rozgrywającego bardzo mocno był widoczny w kiepskiej pierwszej połowie pojedynku z Gryfem Kamień Pomorski. Przed meczem z Lechem do dyspozycji trenera Kaczmarka są wszyscy zawodnicy, choć pod znakiem zapytania stopi występ Radosława Bilińskiego, który dopiero w piątek zgłosił gotowość do gry. Wygrana Pogoni w tym spotkaniu, jeśli nie zlekceważy rywala, wydaje się być niemal pewna. Czy można się jednak spodziewać pięknego widowiska? O to będzie już znacznie trudniej… Początek spotkania o godz.16.00. źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||