Zgoda pod herbem Pogoni

Włodarze i kibice szczecińskiej Pogoni ustalili prawidłową i ostateczną wersję klubowego herbu.
Do porozumienia doszło wieczorem w poniedziałek po wspólnym zebraniu w siedzibie klubu.
- Po dyskusji doszliśmy do porozumienia. Przyjęta wersja jest już niezmienna. Teraz zgłosimy nasze zmiany firmie, która sporządzi księgę wizualizacyjną. Dzięki niej wszyscy będą wiedzieć, jakiego używać herbu - twierdzi współautor kompromisu Dariusz Adamczuk, wiceprezes Pogoni.
W poprzednim tygodniu władze klubu na oficjalnej stronie internetowej przedstawiły swoją wersję. Nie została ona entuzjastycznie przyjęta przez środowisko kibiców. Fanom szczecińskiego klubu nie podobały się głównie kolory, które były dalekie od granatowo-bordowych.
Jakich zmian dokonano na wspólnym zebraniu?
- Przyciemniliśmy tło i sprawiliśmy, że teraz rzeczywiście jest ono granatowo-bordowe. Poszerzyliśmy szachownice na szczycie herbu i zmieniliśmy czcionkę napisu "Pogoń" i daty powstania klubu - mówi Łukasz Ostrowski, prezes Stowarzyszenia Kibiców "Portowcy".
Najwięcej dyskusji było nad kolorem napisu z nazwą klubu. Początkowo kibice optowali, by był on biały. Fani poszli jednak na kompromis z włodarzami i zgodzili się na kolor żółty.
- Przeszliśmy przez dyskusję. Większość była za kolorem żółtym - informuje Ostrowski.
Nowa wersja herbu została także zaakceptowana przez Stowarzyszenie MKS Pogoń Szczecin. To ono jest właścicielem i dyspozytorem praw do klubowego emblematu. Na podstawie umowy użycza herbu spółce Artura Kałużnego i Grzegorza Smolnego.
- Jeśli wszyscy doszli już do porozumienia, to my nie będziemy robić problemów. Przyjmiemy proponowaną wersję na zarządzie i po problemie - zapowiada Krzysztof Waszak, prezes stowarzyszenia.
Co, jeśli jakaś firma lub gazeta nie będzie stosować się do podanych wytycznych?
- Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek nie przestrzegał oficjalnych założeń. Jedną wersję ustaliliśmy po to, żeby wszyscy mieli pewność, jakiego herbu używać. Nie wyobrażam sobie także, żeby w takiej sprawie musieli interweniować prawnicy - twierdzi Adamczuk.
To nie koniec spraw związanych z emblematami. W najbliższych dniach "Portowcy" mają zaproponować klubowi swoją wersję okazjonalnego herbu na przyszłoroczne 60-lecie klubu.- Projekt jest już prawie gotowy. Mam nadzieję, że spodoba się władzom - mówi Ostrowski.

Komentarze

phoenix   20 listopada 2007 r., godz: 21:15

"...To nie koniec spaw związanych z emblematami...."
R sie zjadło :}
pozdro.