www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 30 listopada 2007 r., godz: 21:20
Rozmowa z Mariuszem Kurasem, nowym trenerem Pogoni.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Od kiedy trwały rozmowy na temat pana pracy w Pogoni?
- Od momentu, kiedy obecni właściciele zainteresowali się kupnem klubu od Antoniego Ptaka. Jeszcze jak byłem szkoleniowcem GKP, spotkaliśmy się w Gorzowie, by porozmawiać o współpracy. Niestety, nie udało się przejąć II ligi i temat się urwał, a ja skorzystałem oferty z Wodzisławia.
Rzekomo chce pan na stałe wrócić do Szczecina?
- Kiedy tylko uda mi się sprzedać mieszkanie w Bełchatowie, wracam do miasta, z którym jestem tak mocno związany i do klubu, w którym przeżyłem tyle pięknych chwil. Chciałbym za jakiś czas świętować z nim awans do ekstraklasy.
Ma pan świadomość, że ta nominacja jest w pewnym sensie chwytem marketingowym, który ma zintegrować środowisko?
- Wiele osób może tak to odebrać, ale ja chciałbym osiągniętymi wynikami udowodnić, że nie decydował tylko sentyment, ale przede wszystkim moje umiejętności. Nie chcę być kojarzony z marketingiem, tylko z sumiennie wykonywaną pracą i sukcesami.
Czy zdąży pan przez kilka miesięcy poznać i poukładać drużynę?
- Na pewno nie będę sięgał po argument, że zabrakło mi czasu. Drużyna będzie przygotowana i wywalczy tak oczekiwany awans. Nie biorę pod uwagę innej ewentualności. Gdyby coś poszło nie tak, to ja byłbym największym przegranym.

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Mariusz Kuras      źródło:  gazeta.pl/Tomasz Maciejewski      autor  Plum



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności