|
![]() ![]()
niedziela, 16 grudnia 2007 r., godz: 19:35
Rozmowa z Olgierdem Moskalewiczem, byłym piłkarzem Pogoni Szczecin, organizatorem Memoriału Stefana Moskalewicza.
![]() Gratulujemy już po raz siódmy organizacji turnieju, który przyciągnął piłkarskie gwiazdy i pozwolił zebrać pieniądze na cel charytatywny. - Dziękuje, także w imieniu innych osób, które organizują ten turniej. To ważne, że możemy się tutaj spotkać przede wszystkim dla taty, a przy okazji cieszę się, że z roku na rok dzięki licytacji fajnych pamiątek piłkarzy możemy zebrać sporą kwotę pieniędzy, którą przeznaczamy na cele charytatywne. W tym roku zbieraliśmy pieniądze na Patryka, który potrzebuje rehabilitacji żeby wrócił do zdrowia, a wiadomo, że ona kosztuje. Jestem bardzo przejęty sytuacją tego chłopca i mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Jedną z pamiątek na licytacji była twoja karykatura przekazana przez Stowarzyszenie Kibiców Pogoni. - Przekazanie tej karykatury na licytacje to bardzo sympatyczny gest. Bardzo mi się spodobała i chciałem ją wylicytować. Bardzo się cieszę, że się udało i na pewno powieszę ja sobie gdzieś na ścianie w pokoju. Oglądasz mecze, śledzisz wyniki Pogoni? - Oczywiście. Spędziłem wiele lat w tym klubie, także zawsze będę z sentymentem na ten klub patrzał. Życzę mu jak najlepiej i jak najlepszych wyników. Zawsze interesują mnie losy Pogoni, tym bardziej, że mieszkam w Szczecinie. Życzę Pogoni żeby jak najszybciej znalazła się w pierwszej lidze. Gdyby teraz pojawiła się propozycja z Pogoni jak byś zareagował? - Teraz bym z niej nie skorzystał, ponieważ jestem w Arce Gdynia, gdzie mam długoletni kontrakt i dobrze się tam czuje. Tam zaproszono mnie do gry, w Szczecinie pożegnano się ze mną w niemiły sposób, ale teraz przecież władze się zmieniły. Jeżeli skończy mi się kontrakt w Arce i władze Pogoni będą mnie chciały to ja jestem za. W Szczecinie spędziłem wiele lat i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się w tym mieście skończyć moją piłkarską przygodę, ale to musi być wola dwóch stron, najpierw muszę otrzymać propozycję, żebym mógł ją rozważyć. foto: Pogoń On-Line/Cob; Olgierd Moskalewicz w towarzystwie trenera Arki Gdynia Wojciecha Stawowego i Andrzeja Rynkiewicza źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||