|
![]() ![]()
środa, 2 stycznia 2008 r., godz: 20:25
Wychowanek Pogoni wrócił do szczecińskiego klubu tuż przed rozpoczęciem sezonu. Po kilku latach występów na trzecioligowych boiskach miał być solidnym ogniwem zespołu.
![]() Spisywał się poprawnie, ale grywał na różnych pozycjach i rundy jesiennej nie może zaliczyć do bardzo udanych. Jaka będzie wiosna w zespole prowadzonym przez Mariusza Kurasa, z którym współpracował w GKP Gorzów? Święta, święta i po świętach... - Urlopy się kończą, ale nie ma co narzekać, bo mieliśmy długą przerwę. Trzeba było uważać, żeby nie przybrać na wadze. Dużo czasu spędza pan w kuchni? - Tylko na konsumpcji. Jeśli chodzi o przygotowanie potraw, to raczej się nie angażuję, bo bym bardziej przeszkadzał niż pomagał. Ograniczam się do jedzenia... [śmiech] i później ładnie dziękuję. Co innego prezenty. Wszyscy obdarowani byli zadowoleni. Wręczaliśmy sobie wyjątkowo dużo podarków, tylko proszę nie myśleć, że pensje i premie w Pogoni są bardzo, bardzo wysokie [śmiech]. Najwięcej otrzymał mój chrześniak, Wiktorek. Cieszył się m.in. z koszulki Pogoni. Świąteczny okres spędziłem w gronie najbliższych. Nie zaplanowaliśmy z narzeczoną żadnego wyjazdu, także z tego powodu, że Agata jest kierowniczką ośrodka w Podgrodziu i musiała pracować w sylwestra. Byłem tam na bardzo sympatycznej imprezie, choć zwykle na zakończenie roku bawię się z dużą grupą znajomych. Rozumiem, że tym razem było spokojniej, więc przed halowym turniejem w Schwedt jest pan w dobrej dyspozycji? - Czuję się dobrze, ale co do występu w Schwedt, to jeszcze nie wiem, czy pojadę [dziś zostanie ogłoszona kadra na turniej - red]. Jeśli kierownik zadzwoni do mnie, z chęcią zagram. Może uda mi się wreszcie strzelić jakąś brameczkę, bo jesienią na boiskach trawiastych jakoś nie miałem szczęścia. ![]() foto: Pogoń On-Line/Cob; Arkadiusz Jarymowicz źródło: gazeta.pl/Tomasz Maciejewski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||