|
![]() ![]()
poniedziałek, 14 stycznia 2008 r., godz: 22:06
Na razie piłkarze sporo biegają, a mniej czasu poświęcają na technikę. Już w sobotę pierwszy sparing.
Trener Mariusz Kuras nie ma zamiaru narzekać, choć plan przygotowań ułożyłby inaczej. - Plan treningów na zimę układał Marcin i w tym widać różnicę między nami. Ja inaczej przygotowuję zespoły do gry, np. wolałem rozpocząć zajęcia kilka dni wcześniej - mówi obecny szkoleniowiec. Kaczmarek chciał przeprowadzić pierwszy trening dopiero w tym tygodniu, by po kilku dniach zajęć na boisku wyjechać na zgrupowanie do Pogorzelicy. Trenera Kaczmarka klub jednak zwolnił (ze względu na słaby styl prezentowany przez zespół), a następca musiał zmieniać ustalenia. - Nie wszystko udało się dopracować. Brakuje nam ćwiczeń w hali sportowej, która nie była wcześniej zarezerwowana i teraz musimy kombinować. Wszystko na razie przebiega dobrze - podkreśla Kuras. Zespół parę razy przebiegł się po Lasku Arkońskim, gdzie jest tzw. pogoniarka polanka. - Kolejne pokolenia Pogoni zaliczają polanę - żartuje Zbigniew Długosz, trener bramkarzy. Były też zajęcia w siłowni i hali. - Najczęściej były to treningi biegowe i wytrzymałościowe. Trudno więc coś powiedzieć o umiejętnościach piłkarskich moich zawodników. O jednym mogę zapewnić - nikt mi nie podpadł w tych pierwszych dniach - twierdzi trener. W tym tygodniu presja w ekipie będzie już rosła. Na sobotę zaplanowany jest sparing z mistrzem Polski - Zagłębiem Lubin. "Miedziowi" są na zgrupowaniu w Pogorzelicy i zgodzili się zagrać z Pogonią. Mecz odbędzie się w Niechorzu o godz. 13 na boisku ze sztuczną nawierzchnią. To nie będzie zwykły sparing dla szczecińskich piłkarzy. - Ten mecz da mi obraz zespołu. Po nim podam listę zawodników, którzy pojadą na nasz pierwszy obóz przygotowawczy. A szczerze mówiąc, ten kto się nie załapie na obóz, ciężko będzie miał, by wrócić do szerokiego składu - podkreśla Kuras. W sobotę spotkanie z Zagłębiem, a obóz w Pogorzelicy rozpocznie się w przyszły poniedziałek. Tam główny nacisk zostanie położony na przygotowanie kondycyjne, a zakończy go sparing z Remesem Opalenica (środa, godz. 10.30 w Niechorzu). Coraz bardziej konkretny jest plan na kolejne tygodnie przygotowań. Pogoń czeka na oddanie do użytku boiska przy ul. Witkiewicza. Na nim ma być rozegranych większość lutowych sparingów, niektóre może nawet przy świetle. Aby sprawdzić aktualne możliwości organizmów, piłkarze dziś i jutro będą mieć badania szybkościowo-wytrzymałościowe na stadionie lekkoatletycznym przy Litewskiej. źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||