www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
sobota, 9 lutego 2008 r., godz: 08:32
Na 21 kwietnia zaplanowano otwarcie Sali Tradycji im. Floriana Krygiera. Do dziś zrobiono jednak bardzo mało, by ona powstała, a wątpliwości budzi m.in. sprawa finansowania pomysłu.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Otwarcie minimuzeum ma być jednym z głównych punktów obchodów 60-lecia klubu. Pomysł sali zrodził się jesienią i miał na celu uratowanie niszczejących pamiątek po św.p. panu Florianie. "Gazeta" często dopominała się o konkretne decyzje.
- Mam wrażenie, że w klubie nic nie robi się w tej sprawie. Sala stoi pusta. Wchodzisz i słyszysz tylko echo. Jeśli prace będą postępować w takim tempie, to nie zdążymy jej ukończyć na urodziny Pogoni - mówi kibic Tomasz Stępniewski, zaangażowany w projekt.
- Budowa sali jeszcze nie ruszyła, ale zbieramy pamiątki i je segregujemy - przyznaje Artur Kałużny. Prezes Pogoni jeszcze raz zapewnił, że sala będzie gotowa do 21 kwietnia.
Wiceprezes Pogoni Dariusz Adamczuk: - Wysprzątaliśmy już salę. Nie było to proste - trzeba było usunąć z niej masę akt osobowych i je posegregować. Obiecuję, że w przyszłym tygodniu ruszą konkretne prace. Trzeba będzie zburzyć ściankę działową, pomalować pomieszczenie. Na pewno nadamy mu odpowiedni charakter. Większość pamiątek jest już posegregowana. Puchary naszykowane są do czyszczenia. Można przyjść i zobaczyć, że postęp jest. Będzie wielki wstyd, jeśli nie zdążymy do 21 kwietnia. Wiemy, że nie możemy przespać tego okresu.
Kolejny problem to zbieranie pamiątek. Ciężko ustalić, kto jest odpowiedzialny za ich odbieranie od fanów i segregowanie. Najczęściej pada nazwisko Andrzeja Obsta, który od lat opiekował się pamiątkami zebranymi przez Krygiera.
- Sam mam ich tyle, że głowa boli. Więcej na siebie nie wezmę, bo po prostu nie zdążę z segregacją. Ten problem musi rozwiązać klub - mówi były kierownik Pogoni.
Co na to klubowe władze?
- Lada dzień na stronie obchodów 60-lecia pojawi się adres, na który kibice będą mogli przesyłać skany archiwalnych fotografii. Ten, kto nie posiada Internetu, będzie po prostu mógł przynieś pamiątki do nas - uspokaja Adamczuk.
Istnieje jeszcze jedna przeszkoda, by sala miała faktycznie godny wystrój - finanse.
- Nie ukrywam, że liczymy na pomoc miasta. Wypadałoby zrobić to wspólnie - mówi wiceprezes Pogoni.
Dyrektor miejskiego wydziału sportu Robert Szych:
- Naszym wkładem jest nieodpłatnie udzielenie pomieszczenia. Przynajmniej trzy razy w tygodniu spotykam się z władzami Pogoni i nikt nie zapytał mnie o dodatkową pomoc. Po prostu nie wiem, co klub jeszcze chce?

foto:  Pogoń On-Line/Cob      źródło:  gazeta.pl/Marcin Nieradka      autor  js


Bartas    9 lutego 2008 r., godz: 09:38

puchary naszykowane do czyszczenia, sala przygotowana do zrobienia. Ech- jest wielki ch... ubrany w ładne słowa.

BĘDZIE PAN ZADOWOLONY



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności