|
![]() ![]()
wtorek, 12 lutego 2008 r., godz: 06:09
Szczecin nie ma hali sportowej, basenu i stadionu, które spełniałyby europejskie warunki. - Gonimy inne polskie miasta - zapowiedział Tomasz Jarmoliński, wiceprezydent odpowiedzialny za sport.
Jarmoliński przedstawił plany i zamierzenia na 2008 r. Co sam podkreślał - są to również ambitne marzenia, które będzie chciał realizować. - Najbliżej rozpoczęcia inwestycji jest teraz basen - zakomunikował. Jeśli wszystkie procedury zostaną dopięte, a nic nie wskazuje na opóźnienia, to już jesienią powinna rozpocząć się budowa. Basen o olimpijskich wymiarach ma być zbudowany na tyłach Szczecińskiego Domu Sportu, w miejscu, gdzie teraz jest basen odkryty. - Planujemy, że obiekt będzie gotowy w 2010 r., więc na 2011 r. staramy się o organizację Mistrzostw Europy. Prowadzimy rozmowy i mamy szansę na uzyskanie roli gospodarza - mówił Jarmoliński. Basen jest pewniakiem na liście inwestycji miejskich. Gorzej przedstawia się sytuacja z halą widowiskowo-sportową, która ma powstać przy ul. Szafera. Teren jest przygotowany, projekt wybrany od kilku lat. Teraz miasto czeka na decyzję Komisji Europejskiej, w jakim stopniu środki z UE mogą pokryć koszta inwestycji. - Dla nas to bardzo ważna sprawa, bo planujemy całkowity koszt na 220 mln - tłumaczy wiceprezydent. Gdyby decyzja zapadła szybko - możliwe jest rozpoczęcie budowy jeszcze w tym roku - jesienią. Jeśli jednak wieści nie będą pozytywne (np. UE pokryje 50 proc.), to możliwe jest odłożenie inwestycji. Inaczej przedstawia się sprawa ze stadionem. Szczecin nie jest miastem-gospodarzem Euro 2012 i ciężko mu będzie liczyć na dofinansowanie z budżetu centralnego. Impet przy realizacji tego projektu też jest mniejszy, choć w tym roku zostanie przeprowadzone tzw. studium wykonalności oraz uchwalony plan zagospodarowania terenu. Ogłoszenie przetargu na projekt - przełom 2008 i 2009 r. Praktycznie nie ma szans, by stadion w Dąbiu był gotowy na 2011. Koszty są oszacowane na 350-400 mln. Miasto ma pomysł, by sprzedać kilkadziesiąt hektarów lotniska dla inwestorów, gdzie musiałby zostać zbudowany piłkarski obiekt. Jarmoliński zapowiedział również udział w projektach "Boisko w każdej gminie" (Szczecin chce wskazać dwie lokalizacje) i "Euroboisko". Planowy jest również zakup w przetargu stadionu Stali przy ul. Bandurskiego. Inwestycje to nie był jedyny aspekt wczorajszej prezentacji. Miasto będzie kontynuować promocję poprzez kluby sportowe (1,9 mln w tym roku), udzielać stypendiów najlepszym sportowcom oraz mocno angażować się w organizację wydarzeń sportowych. Najważniejsze na 2008 r. to MP (4-6 lipca) i mityng Pedros Cup (17.9) w lekkiej atletyce, turniej tenisowy Pekao Open (13-21.9) i piłkarski mecz reprezentacji (12.3). źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
77 12 lutego 2008 r., godz: 19:19
![]() Idą w ilość - nie w jakość ... lepiej brzmi jak się powie, że 2 z 3 inwestycji udało nam się zakończyć, niż wybudowaliśmy stadion a reszta musi poczekać ... ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||