Stowarzyszenie "Portowcy" pisze do Zarządu Klubu

Kilka dni temu Klub poinformował Stowarzyszenie Kibiców Pogoni "Portowcy", że to jednak Spółka ostatecznie będzie zajmować się produkcją i sprzedażą pamiątek Pogoni. W ten sposób zakończyły się długie, bo aż pięciomiesięczne negocjacje pomiędzy stronami.

Stowarzyszenie „Portowcy” w związku z tym, że Klub w dość niejasny sposób przedstawił przyczyny zakończenia rozmów tłumacząc się względami prawnymi skierowaliśmy dziś oficjalne pismo do Zarządu Spółki, które prezentujemy poniżej.

W związku z ostatecznym zakończeniem rozmów pomiędzy Pogonią Szczecin SA i Stowarzyszeniem Kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy” w sprawie produkcji i dystrybucji pamiątek klubowych opatrzonych znakiem towarowym Klubu zwracamy się z prośbą o pisemne uzasadnienie, z jakich przyczyn niedoszło do podpisania umowy o współpracy, która negocjowana była przez obie strony od kilku miesięcy.
Chcielibyśmy nadmienić, że w umowie z 10 sierpnia 2007 roku o współpracy pomiędzy Spółką Akcyjną a Stowarzyszeniem w §3, pkt. 3 znajdował się zapis, który mówił:
...W ramach odrębnej umowy strony określają zasady współpracy pomiędzy stronami przy produkcji oraz sprzedaży pamiątek oraz gadżetów Klubu. Stosowna umowa zostanie zawarta w terminie 30 dni od dnia podpisania niniejszej umowy.
Jak wiadomo do podpisania takiej umowy nie doszło a Klub projekt umowy przedstawił Stowarzyszeniu długo po upływie 30 dni od daty zawarcia pierwszej umowy.
Od tego czasu odbywały pomiędzy stronami spotkania i negocjacje, które trwały aż pięć miesięcy.
O fakcie zerwania rozmów z dość nie jasnych przyczyn prawnych dowiedzieliśmy się kilka dni temu z rozmowy telefonicznej z wiceprezesem Grzegorzem Smolnym. Wcześniej to Stowarzyszenie, jako pierwsze zaniepokojone stanem takiej sytuacji wysłało oficjalne zapytanie do władz Klubu co z umową w sprawie pamiątek. Miało to miejsce podczas ostatniego spotkania Komitetu Organizacyjnego obchodów 60-lecia Pogoni. Zarówno wiceprezes Klubu Dariusz Adamczuk jak i Grzegorz Kozak pełniący w Pogoni funkcję pełnomocnika Zarządu ds. marketingu nie potrafili odpowiedzieć nam na to pytanie.
Bardzo nas zdziwiły a zarazem wzburzyły wypowiedzi wiceprezesa Klubu Grzegorza Smolnego, których udzielił kilka dni temu serwisowi PogońSportNet a dotyczyły one planów klubu co do pamiątek klubowych. Z wypowiedzi tej jasno wynika, że Klub wkrótce ma uruchomić punkty sprzedaży pamiątek na terenie Szczecina, ma gotowe projekty gadżetów, a także w niedalekiej przyszłości chce uruchomić sklep internetowy.
Nietrudno oprzeć się wrażeniu, że Klub dużo wcześniej szykował sobie grunt pod takie działania mimo, że negocjacje z naszym Stowarzyszeniem nie zostały jeszcze zakończone.
Dziwią nas również słowa wiceprezesa Pogoni, który poinformował, że produkcja pamiątek, którą prowadzić będzie Klub będzie konsultowana z naszym Stowarzyszeniem. Nikt z Zarządu Klubu dotychczas nie podjął z nami żadnych rozmów w tej sprawie i nie wiemy, jaki charakter miałyby mieć takie konsultacje.
Chcielibyśmy poznać, jakie prawne problemy nie pozwoliły na ostateczne podpisanie umowy pomiędzy Spółką a Stowarzyszeniem. Dlaczego mimo wcześniejszych zobowiązań Klubu, konsultacji prawniczych, które zlecił Klub, projektów umów rozmowy toczone były przez tak długi okres?
Stowarzyszenie „Portowcy” już wielokrotnie udowodniło swoimi działaniami, czy to przy organizacji opraw meczowych, czy bardzo czynnym udziale przy organizacji obchodów 60-lecia Pogoni, że jest poważnym partnerem dla Klubu.
Nasze Stowarzyszenie ubolewa nad faktem, że przez okres kilku miesięcy żadna ze stron nie uruchomiła produkcji pamiątek a w obliczu takiego wydarzenia, jakim jest jubileusz Dumy Pomorza oczekiwania kibiców są bardzo duże.

Z poważeniem
Zarząd Stowarzyszenia Kibiców Pogoni „Portowcy”

Komentarze