Pogoń Szczecin - Flota Świnoujście 1:2 w meczu sparingowym

W rozegranym w dniu dzisiejszym meczu sparingowym piłkarze Pogoni ulegli Flocie Świnoujście 1:2.

Spotkanie rozgrywane było na bocznym boisku przy ul. Karłowicza.
Flota Świnoujście odważniej rozpoczęła spotkanie i dominowała na boisku przez większość spotkania. Pogoń zagrała jak dotąd najsłabszy sparing i zasłużenie przegrała.
Swoją przewagę goście udokumentowali już w 17 minucie. Po rzucie rożnym niepilnowany w polu karnym Jacek Magdziński strzałem głową w długi rok pokonał Jakuba Łapczyńskiego. Chwilę później bramkarz Pogoni wybronił groźny strzał po poprzeczkę Pawła Iskry. Bramce Pogoni często zagrażał Łukasz Polak. W 30 minucie napastnik Floty minimalnie przestrzelił i piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Chwilę później wybiegającego w pole karne Polaka w nieprzepisowy sposób zatrzymał Marek Kowal i sędzia podyktował rzut karny. Wykorzystał go Jacek Magdziński, który pewnym strzałem w prawy róg bramki po raz drugi pokonał Jakuba Łapczyńskiego.
Portowcy rzadko zagrażali bramce Floty, przez pierwsze 45 minut nie oddali żadnego celnego strzału. Najbliżej zdobycia bramki był Tomasz Parzy. Po faulu na Filipie Kosakowski sędzia odgwizdał rzut wolny z boku pola karnego. Parzy zamiast dośrodkowywać, zdecydował się uderzać na bramkę gości. Niewiele zabrakło by podkręcona piłka wpadła do bramki. Niestety Portowcom nie udało się zmienić niekorzystnego wyniku.
Lepiej zaprezentowali się zawodnicy, którzy w barwach Pogoni zagrali w drugiej połowie. Flota nie zamierzała jednak odpuszczać. W 52 minucie doskonałego podania Magdzińskiego nie wykorzystał Paweł Iskra. Na pierwszą groźną akcję Portowców trzeba było czekać aż do 64 minuty. Niestety strzał Macieja Ropiejki okazał się niecelny i piłka minęła bramkę gości. Kilka minut później celności zabrakło Michałowi Niedźwieckiemu, tym razem piłka odbiła się od słupka. Jedyną bramkę udało się zdobyć dopiero w 71 minucie. Tomasz Rydzak zagrał do Macieja Ropiejki, który zachował zimną krew i pewnym strzałem pokonał Kamila Gołębiewskiego. Po straconej bramce Flota przeprowadziła szybką akcję, jednak Przemysław Pietruszka strzelił bardzo niecelnie. Pod koniec spotkania we znaki dało się wszystkim przenikliwe zimno, tempo gry spadło i żadna ze stron nie stworzyła już groźnej okazji.
Bardziej wymagający rywal, słabszy dzień i zmęczenie Portowców sprawiło, że po słabym meczu Pogoń przegrała z liderem trzeciej ligi.
W drugiej połowie w barwach Pogoni wystąpił 19-letni pomocnik Jezioraka Iławy Radosław Rzepa. Młody piłkarz był jednak niewidoczny na boisku:
– Nic więcej niż to że, był na boisku nie można o nim powiedzieć. Każdy ma swoje pięć minut, on miał je dziś i na tym się skończy - ocenił występ Rzepy trener Pogoni Mariusz Kuras.

Bramki:
0-1 Magdziński (17)
0-2 Magdziński (35, rzut karny)
1-2 Ropiejko (71)

Składy zespołów:
Pogoń: Łapczyński ( 46-Judkowiak), Skrzypek, Norsesowicz ( 46-Dymek), Tychowski, Matlak ( 46-Zawadzki), Parzy ( 60-Kargol), Żaczek ( 46-Biliński), Jarymowicz ( 46-Rzepa), Kosakowski ( 46-Niedźwiecki), Kowal ( 57-Rydzak), Przewoźniak ( 46-Ropiejko)
Flota (I połowa): Prusak, Khati, Hrymowicz, Konusik, Chrzanowski, Dutkiewicz, Niewiada, Banka, Polak, Magdziński, Iskra
W drugiej połowie na boisko weszli także: Gołębiewski, Stromczyński, Pietruszka, Czarnecki, Witczak, Grabowski

Fotorelacja Pogoń - Flota 1:2 [34 zdjęcia - autor Arat]

Wkrótce więcej informacji o tym meczu.

Komentarze

Najwierniejszy    6 marca 2008 r., godz: 19:14

Ten wynik nie jest niespodziana.Flota ma najlepsza pake w historii klubu i mysle,ze bez problemu awansuje do pierwszej po reorganizacjii ligi. Beda za 2 lata derby w pierwszej lidze.Pozdro.MKS MISTRZ!!!!!!!