Zagrają u nas już 11 marca

Odpowiedzialny za organizację spotkania kadry w Szczecinie Jan Bednarek był wczoraj w PZPN-ie i tam ustalał szczegóły meczu. Nie wszystko już zostało zaklepane. Najważniejsza decyzja z piątku - reprezentacja Leo Benhakkera zagra w naszym mieście już 11 marca.

Spotkanie z drużyną obcokrajowców z Orange Ekstraklasy rozpocznie się o godz. 20.30.
- Na 90 procent będzie transmitowane przez Telewizję Polską - mówi szef Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.
To spory atut promocyjny. Działacze PZPN-u wypytywali się więc Bednarka, jak przy okazji ograć jubileusz 60-lecia Pogoni. Spotkanie reprezentacji jest jednym z punktów obchodów jubileuszu klubu. Ten niewiele miał do zaproponowania, bo trwają dyskusje z komitetem organizacyjnym. Wszyscy chcą, by nie skończyło się na przekazaniu okolicznościowej patery.
Złą wiadomością dla szczecińskich kibiców będzie wiadomość o biletach. Na zbliżający się mecz Polaków z Estonią (27 lutego we Wronkach) fani wejdą za darmo.
- W Szczecinie opłacimy przygotowanie obiektu i np. koszt oświetlenia. Padła propozycja, by bilety kosztowały 15 złotych - mówi Bednarek.
Nie za dużo? - Staram się przekonać PZPN, by bilety na sektory na łukach kosztowały tylko 10 złotych - odpowiada.
Zgodnie z naszymi przypuszczeniami zespół obcokrajowców poprowadzi Jan Urban. Szkoleniowiec Legii niedawno został włączony do sztabu Leo B. i w czasie Euro 2008 ma odpowiadać za rozpracowanie przeciwników. Spodziewać się możemy przyjazdu wszystkich najlepszych, bo impreza będzie ubezpieczona. W składzie Polski zagrają za to piłkarze z naszej ligi, którzy walczą o wyjazd na Mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii. 11 marca nie jest terminem zarezerwowanym przez UEFA na gry towarzyskie, więc np. Hiszpanie nie zwolniliby Ebiego Smolarka.
Pod znakiem zapytania stoją za to imprezy towarzyszące pobytowi kadrowiczów w Szczecinie. Prośby do PZPN o spotkania z młodzieżą złożyło kilka szkół ze Szczecina i Stargardu. Na razie zgody nie ma.
- Namawiam, ale już słyszałem opinię, że poprzednie takie wizyty to były niewypały. Leo ma taki styl pracy, że najchętniej zamknąłby się z zawodnikami w hotelu, i tylko z nimi rozmawiał. Na zgrupowaniach nie lubi rozmawiać z dziennikarzami, ani spotykać się z kibicami. Będziemy musieli uszanować jego decyzję - uważa Jan Bednarek.
Reprezentacja ma rozpocząć zgrupowanie w niedzielę 9 marca w jednym z hoteli.

Komentarze