|
![]() ![]()
sobota, 1 marca 2008 r., godz: 14:05
W rozegranym w dniu dzisiejszym meczu sparingowym na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Witkiewicza piłkarze Pogoni pokonali KP Police 1:0.
![]() Rozgrywane przy porywistym wietrze i padającym deszczu spotkanie nie należało do najciekawszych widowisk. Pierwszą groźną sytuację bramkową stworzyli goście. Na szczęście testowany w Pogoni bramkarz Zagłębia Lubin Damian Wójcik nie musiał interweniować po niecelnym strzale Leszka Muskały. Chwilę później znacznie celniej uderzał pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej Aboubakar Bouba Traore , Wójcik popisał się jednak piękną interwencją i uratował Pogoń przed stratą bramki. W 12 minucie jedna z nielicznych kontr Pogoni zakończyła się bramką. Marcin Gumowski odważnie wyszedł z bramki, nie pomogło to jednak w zatrzymaniu Marka Kowala, który minął bramkarza KP i skierował piłkę do pustej bramki. Zdobyta bramka dodała sił Portowcom i wyraźnie zdenerwowała trenera KP Marka Czerniawskiego, który wdawał się w częste dyskusje z sędzią spotkania. W dyskusje nie wdawali podopieczni Czerniawskiego i po raz kolejny przetestowali umiejętności młodego bramkarza Pogoni. Na szczęście Wójcik po strzałach Szmita i Komara bronił wyśmienicie. W odpowiedzi groźna akcję przeprowadzili Portowcy. Łukasz Skórski rajd lewą stroną zakończył dośrodkowaniem na głowę Dymka, który uderzył w kierunku bramki KP. Tym razem Marcin Gumowski pewnie złapał piłkę. Tuż przed końcem pierwszej części spotkania drugą żółtą kartką ukarany został Arkadiusz Jarymowicz. Pogoń nie grała jednak w osłabieniu. W miejsce Jarymowicza wszedł Jarosław Norsesowicz. W drugiej połowie z boiska wiało nudą. Zachowawcza gra w środku pola i nieliczne okazje strzeleckie czyniły to spotkanie mało atrakcyjnym. Najbliżej zdobycia bramki w drugiej połowie ponownie był Marek Kowal, który znowu minął Gumowskiego i skierował piłkę w światło bramki. Tym razem na miejscu byli obrońcy Polic i Jakub Szałek zdołał wybić piłkę. W odpowiedzi groźną akcję przeprowadzili Policzanie. Pomocik KP Traore nie wykorzystał jednak wyśmienitej okazji i wynik z pierwszej części utrzymał się do końca spotkania. Portowcy zagrali przyzwocie i po wyrówanym spotkaniu odniesli minimalne zwycięstwo. Do rozpocżecia rundy wiosennej pozostało jeszcze trochę czasu, jest więc jeszcze czas na poprawę błędów, które nadal widoczne są w grze w Pogoni. - Dobrze oceniam dzisiejsze spotkanie. Uważam, że w przekroju całego spotkania, szczególnie w pierwszej połowie to KP było lepszym zespołem. Szkoda, że wpadła tak pechowa bramka, bo to my tą jedną bramką powinniśmy wygrać to spotkanie. Jestem jednak zadowolony z postawy swojego zespołu – powiedział po meczu trener KP Marek Czerniawski. Bramki: 1-0 Kowal (12) Składy zespołów: Pogoń: Damian Wójcik ( ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() KP Police: Gumowski, Tuński, Szałek, Muskała, Kamrowski, Stefaniak, Szmit, Traore, Ciołek, Komar, Brzeziński ![]() Wkrótce więcej o tym meczu. foto: Pogoń On-Line/Cob źródło: PogonOnline.pl/Jarosław Stępski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||