www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
niedziela, 16 marca 2008 r., godz: 20:41
Rozmowa z Grzegorzem Matlakiem, obrońcą Pogoni Szczecin.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Kto był strzelcem drugiej bramki. Maciej Ropiejko czy Grzegorz Matlak?
- Powiem szczerze, że nie wiem. Po uderzeniu piłki nieco się odwróciłem, ponieważ nie byłem zadowolony z wykonania tego rzutu rożnego. Gdy znowu się odwróciłem piłka była już w siatce, więc ciężko mi powiedzieć komu zaliczyć trafienie. Ważne, że są trzy punkty i wygrana, która motywuje i podbudowuje morale na najbliższy mecz.
Czyli było to dośrodkowanie a nie strzał na bramkę?
- Trenuje się taki uderzenia i jakieś doświadczenie zostaje. Nie chcę się przechwalać. Ważne, ze wpadło. Nie ważny czy było to dośrodkowanie czy strzał, piłka wpadła do bramki i to się liczy.
Miał Pan więcej okazji do zdobycia bramki. Było trafienie słupek. Grzegorz Matlak pomimo swoich lat, pomimo, że jest obrońcą nadal zdobywa bramki.
- Jestem młodym człowiekiem człowiekiem i mam zamiar jeszcze długo pograć! (śmiech)
- Po to jesteśmy, jako starsi zawodnicy żeby pomagać swoim doświadczeniem. Rzuty rożne i inne stałe fragmenty gry trenujemy co najmniej dwa razy w tygodniu. Cieszę się, że to wychodzi, bo jest to żmudna praca. Mam nadzieję, że w przyszłych kolejach tak samo precyzyjnie będziemy wykonywać stałe fragmenty gry jak w tym meczu.

Dziś było widać, że Pogoni brakuje jeszcze trochę zgrania.
- Tak, znając życie i z doświadczenia grania w piłkę, to zawsze po takim okresie przygotowawczym, kiedy ciężko pracuje się przez trzy miesiące, wchodzi się na plac gry i jeszcze to obycie i czucie piłki nie jest takie jak powinno. Ta gra to nie jest jeszcze to, co powinno być.
- Wierzę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Wychodzimy teraz w ten meczowy rytm gry. Nie ma co porównywać, że graliśmy trzynaście sparingów i można powiedzieć, że drużyna grała sparingi co trzy dni. Musimy pamiętać, ze sparing jest sparingiem, a mecze ligowe to jest adrenalina i presja. Cieszę się, że dziś pokazaliśmy, że wychodzimy na boisko i walczymy. W następnych meczach gra powinna jeszcze lepiej wyglądać.

W pierwszej połowie Pan i inni doświadczeni zawodnicy jak Biliński, Jarymowicz czy Walburg zasiedli na ławce rezerwowych. To oryginalne rozwiązanie…
- Trener odpowiada za skład i widać, że trafnie wstrzelił się w koncepcje dzisiejszego meczu. W pierwszej połowie chłopcy pokazali, że chociaż tych okazji wiele nie było, ale wykorzystaliśmy tą jedną najważniejszą i po strzale Ropiejki prowadziliśmy 1:0.
- My czekamy na swoją szansę, bo nie jest wcale powiedziane, że od pierwszych minut ma zagrać Matlak czy Biliński. Jest wiele utalentowanej młodzieży, która bardzo dobrze przepracowała okres zimowy. Walczyli o ten skład i miejsce w składzie w stu procentach im się należy.

Debiutanci zagrali dziś dobry mecz. Ropiejko zdobył bramkę, a Wójcik dobrze strzegł bramki Pogoni. Cieszy to, że młodzi zawodnicy w swoim debicie grają dobre spotkanie.
- Też się bardzo cieszę. Zadałem dziś Maciejowi pytanie przed meczem: Czy Maciej Ropiejko strzeli dzisiaj bramkę w debiucie? Uśmiechnął się, spojrzał na mnie i zapytał czy tak w gazetach pisze? Odpowiedziałem, że nie czytałem jeszcze dzisiejszych gazet. Cieszę się, że Maciej się wstrzelił, że zdobył bramkę w debiucie. Życzę mu dużej kariery, bo ma nietuzinkowe umiejętności i ma papiery na grę, ale to tylko od niego zależy czy tą szansę wykorzysta. Bardzo mocno wierzę w tego chłopaka i w to, że w następnych meczach pokaże swoją klasę.
- Jeśli chodzi o Damiana Wójcika to cieszę się, że pozyskaliśmy tego zawodnika. Jest to młodzieżowiec, który naprawdę pokazuje się z dobrej strony. W dzisiejszym meczu nie popełnił błędu. Cieszę się tym bardziej, że jestem obrońcą i wiem, ze mam pewny punkt za plecami.

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Grzegorz Matlak      źródło:  PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński      autor  Plum



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności