www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
czwartek, 24 kwietnia 2008 r., godz: 08:35
Fot.: Pogoń On-Line/Plum
Mariusz Kuras, trener Pogoni:
- Dla mnie jest to z pewnością bolesna porażka. Szczerze mówiąc, to nie liczyłem, że potkniemy się tutaj w Sławnie, aczkolwiek podchodziliśmy z szacunkiem do rywala. Widziałem ten zespół na kasecie i jest to poukładana drużyna grająca mądrą i przemyślaną piłkę. Wiedziałem, ze nie będzie łatwo. W pierwszej połowie graliśmy swoje. Mieliśmy dwie niewykorzystane sytuacje przez Marka Kowala. Kuriozalny błąd doświadczonych ludzi, którzy mają ciągnąć granie z tyłu, czyli Walburga i Skrzypka sprawił, że skończyło się to stratą bramki. Jednak od takiego zespołu trzeba wymagać więcej. Ja oczywiście decyduję o taktyce i dobieram skład i biorę za to całą odpowiedzialność na siebie. Wyciągnę konsekwencję i na pewno będziemy musieli dużo zmienić w naszym graniu i podejściu, bo żaden rywal nie położy się na boisku przed Pogonią. Wręcz przeciwnie, będzie chciał grać, tak jak dziś zagrało Sławno, które wygrało zasłużenie. Jestem rozczarowany tym, co tutaj się stało, ponieważ klub zapewnił nam komfortowe warunki. Byliśmy na zgrupowaniu, przyjechaliśmy zrelaksowani oraz wypoczęci i powinniśmy wygrać. W wykonaniu mojego zespołu druga połowa była żenująca. Przegraliśmy dwa zero. To bardzo boli, ale trzeba z tym żyć. Są kolejne mecze. Trzeba wyciągnąć z tego konsekwencje i po prostu wygrać wszystko do końca.
Fot.: Pogoń On-Line/Plum
Wojciech Megier, trener Sławy: - Jestem szczęśliwy z wyniku. Jestem także zadowolony z walki i ambicji, którą zawodnicy włożyli w grę. Podeszliśmy to tego meczu w taki sposób, że prawdopodobnie wygra ten zespół, który pierwszy strzeli bramkę. Dlatego bardzo nie chcieliśmy stracić tej bramki i tak graliśmy w pierwszej połowie. Nie okrywaliśmy się i byliśmy schowani. Pogoń miała swoje szanse, ale nie wykorzystała ich. Nam natomiast udało się pierwszym strzelić bramkę i mecz się otworzył. Potem mieliśmy swoje kolejne szanse, natomiast Pogoń biła głową w mur, ponieważ byliśmy zamknięci. Oglądałem na kasecie mecze Pogoni i widziałem, że zawodnicy Pogoni również popełniają błędy. Udało się nam je wykorzystać i dlatego wygraliśmy.

foto:  Pogoń On-Line/Plum      źródło:  PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński      autor  Plum



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności