|
![]() ![]()
czwartek, 24 kwietnia 2008 r., godz: 17:58
Rozmowa z Damianem Wójcikiem, bramkarzem Pogoni Szczecin.
![]() Pierwsza bramka wpadła jakby z niczego. Kontra, błąd obrony i szala zwycięstwa przechyla się na stronę Sławy? - Niestety po tej pierwszej straconej bramce nasz zespół nie podniósł się. Wykorzystała to Sława Sławno, która nabrała impetu i wiatru w żagle. Poszli za ciosem, strzelili druga bramkę i było już praktycznie po meczu. Czy Marek Walburg mógł puścić tą akcję, którą przerwał faulując rywala, za co został ukarany czerwoną kartką? - Nie mam pojęcia. Być może gdyby Marek Walburg puścił tą akcję to też wpadła by bramka i też byłoby 2:0. Ciężko mi to oceniać. Marek podjął taką decyzję, skończyło się to w taki sposób i nic już na to nie poradzimy. Trzeba wyciągnąć wnioski z tej przegranej. Jak Pogoń zagra za tydzień z Rewalem? - Na pewno wyciągniemy wnioski. Może ta pierwsza porażka nas obudzi i podjedziemy bardziej zmotywowani i skoncentrowani do kolejnego wyjazdowego pojedynku. Dziś chyba trochę zlekceważyliśmy rywala i oby za tydzień było już o wiele lepiej. Po tylu wygranych pojawiła się w drużynie zbyt duża pewność siebie? - Tak mi się wydaje, że pojawiła się za duża pewność i przez to nie graliśmy tak jak zakładał i wymagał od nas trener Mariusz Kuras. foto: Pogoń On-Line/Krzysq; Damian Wójcik źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||