www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 23 czerwca 2008 r., godz: 11:29
Piłkarze Pogoni Szczecin w minioną środę wywalczyli awans do II ligi, od piątku są na krótkich urlopach. 1 lipca mają rozpocząć się przygotowania do nowego sezonu.
Taki jest plan, ale od kilku dni sportowy Szczecin żyje informacjami na temat fuzji Groclinu z Pogonią i występach na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Rozmowa z Mariuszem Kurasem, trenerem Pogoni.
Po środowym meczu, który dał Pogoni awans, kilka razy powtórzył pan "jestem szczęśliwy". Co było silniejszym uczuciem - radość czy ulga?
 - Rzeczywiście ulżyło mi, mogłem odetchnąć i razem z drużyną oraz działaczami cieszyć się z awansu. Bycie trenerem Pogoni to nie to samo, co prowadzenie jakiegoś tam czwarto- czy trzecioligowego klubu. Wiadomo, jakie są oczekiwania kibiców, jest presja środowiska. Odczuwają to nie tylko zawodnicy, ale również sztab szkoleniowy. Gdyby nie było awansu, po tyłku dostałby przede wszystkim Kuras. To szkoleniowiec ponosi odpowiedzialność za wyniki. On decyduje, kto gra, dobiera taktykę itd. Wyobraźmy sobie, że przytrafia nam się słabszy występ w barażu i jest wielka nerwówka. A przecież nieraz decyduje dyspozycja dnia - wszystko się może zdarzyć.
Ta nerwówka widoczna było od wielu tygodni. Tak bardzo irytowały pana nieprzychylne komentarze po słabszych, także przegranych meczach w lidze?
- Każdą krytykę jestem gotów przyjąć, denerwowały mnie tylko dziwne teksty pt. "Rywale grali świetnie, Pogoń nie istniała!". Ja takiego meczu nie widziałem. Fakt, że kilka razy drużyna wypadła poniżej oczekiwań, byłem bardziej zawiedziony niż kibice czy dziennikarze, ale pisanie o tym, że dostaliśmy lekcję, że się skompromitowaliśmy, to gruba przesada. Straciliśmy dwie głupie bramki po kontrach i tyle!

 Czytaj cały wywiad

     źródło:  gazeta.pl/Tomasz Maciejewski      autor  Plum


77   24 czerwca 2008 r., godz: 13:03

Z tym składem to stać nas najwyżej na walkę o środek tabeli :( Wymiana składu co rok to też niezbyt ciekawe rozwiązanie. Znów potrzeba będzie czasu aż się zgrają, itp., itd.


wierny 1948   23 czerwca 2008 r., godz: 14:15

P.Kuras z wielkim szacunkiem dla pana ale, Pogoń z obecnymi działaczami ''Gastro '' nie poradzi sobie w nowej 2 lidze są w niej silni rywale,wiadomo że trener i piłkarze będą zachwalać swoich obecnych pracodawców ale, moim skromnym zdaniem p.Drzymała przydał by się w Szczecinie jako bardziej doświadczony bizmesmen finansowo i z podejściem do wykonywanej pracy.



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności