www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 27 czerwca 2008 r., godz: 20:48
Komentarz do obecnej sytuacji wokół szczecińskiego klubu.
Wokół Pogoni znów zamieszanie, oficjalne i tajne spotkania, "negocjacje", targi, przepychanki, pretensje. Znów znaleźliśmy się na rozdrożu, niczym subtelnie przywołana w tytule "bohaterka". Po raz kolejny w ostatnich latach stajemy przed dylematem - także moralnym - jakie wartości, jakie cele uznać za priorytetowe? A przecież kilka tygodni temu nikt nie miał wątpliwości, że sezon zakończony awansem do II ligi to piękny początek spokojnej odbudowy klubu. Prezesi chwalili się sukcesami organizacyjnymi (m.in. wspaniałymi imprezami na 60-lecie), trener mówił o szykowanych wzmocnieniach drużyny, a kibice żyli już batalią o I ligę i wyjazdami do Bydgoszczy czy Sosnowca. Nikt nie wątpił też w coraz lepszą frekwencję na trybunach, większe zainteresowanie sponsorów i możliwość ściągnięcia do Szczecina klasowych piłkarzy. Miasto obiecywało zwiększenie dotacji w ramach tzw. promocji, a właściciele Pogoni chwalili się, że kilkumilionowy budżet to nie problem. Nic, tylko grać i awansować.
Dziś wszystko się odmieniło, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Z siedziby klubu i magistratu płyną inne komunikaty. Jedyną szansą dla Pogoni jest Zbigniew Drzymała, biznesmen z Wielkopolski, właściciel Groclinu Dyskobolii Grodzisk, który nagle zapałał miłością do portowego miasta i chce "ofiarować" nam ekstraklasę. Będzie prezesem Groclinu grającego w Szczecinie. Przywiezie nam 9 mln z Canal+ i kilkunastu przeciętnych piłkarzy (najlepsi drużynę z Grodziska właśnie opuszczają). To ma być superatrakcyjna oferta. Znów będziemy się zachwycać meczami z Legią, Wisłą, Lechem, Arką, Śląskiem. Mniejsza o wyniki - będzie na Twardowskiego ekstraklasa! A za trzy lata nowy, supernowoczesny stadion! O tym ostatnim zapewniają władze, snując przy okazji inne futurystyczne wizje.
A co z drugoligową Pogonią? Co z drużyną, która wywalczyła awans? Co ze spokojną "pracą u podstaw", do której przekonywał nas cały zarząd klubu, mając wielkie poparcie w najważniejszych gabinetach Urzędu Miasta? II liga już nie jest atrakcyjna! Nigdy nie była - zdają się mówić prezesi. Odbudowaliśmy klub, by zyskać wiarygodność i ściągnąć do Szczecina poważnego inwestora. Takiego jak np. Drzymała. Kibice są za, sponsorzy też, miasto nam błogosławi - dajmy szansę poważnemu przedsiębiorcy, który 15 lat z sukcesami działa w polskim futbolu - przekonują Artur Kałużny, Grzegorz Smolny, Dariusz Adamczuk.
Pogoń Nowa czy Stowarzyszenie Portowcy widzą sytuację inaczej, ale oni teraz są już - dla władz miasta i klubu - "anonimową, śmieszną mniejszością". Chyba jednak nie! Mają po prostu lepszą pamięć! I zasady! Podtrzymują to, co przed rokiem zgodnym chórem powtarzali wszyscy: - Pogoń już nigdy nie pójdzie na skróty, nie sprzeda się i nie da oszukać! Pogoń zadba o tradycję, Pogoń odrodzi się na zdrowych fundamentach. Pierwszy, najważniejszy etap jest za nami. Dlaczego teraz mielibyśmy zboczyć z obranej drogi?
Propozycja gry na licencji Groclinu nie jest dla Szczecina szansą - jest w moim odczuciu zmarnowaniem szansy! Niezależnie od tego, jaki scenariusz zostanie zrealizowany. Jeśli miasto i "gastronomicy" zdecydują się na mariaż z Drzymałą, zrażą do siebie wielu kibiców. Trybuny się podzielą. Teraz większością (przynajmniej na forach internetowych) wydają się zwolennicy fuzji, ale po kilku przegranych meczach na stadion przychodzić będą tylko najwierniejsi. Nie 15, a 3 tysiące. I wtedy okaże się, że wśród nich większość była przeciw. Jak skończy się ten pierwszy sezon w ekstraklasie, kto będzie finansował klub, ilu piłkarzy sprzeda prezes (!) Drzymała - nie wiadomo.
Jeśli jednak zostaniemy przy II lidze - też wokół Pogoni "będą kwasy". Miasto może przykręcić kurek z pieniędzmi, prezesi się zniechęcą, może w ogóle zrezygnują, a kibice w nieskończoność będą się spierać, kto miał rację.
Właśnie w ten sposób przegraliśmy szansę na normalność. Osoby decydujące o losach klubu zachłysnęły się smakowitym kąskiem o nazwie "ekstraklasa". Zachłysnęły się jak małe, naiwne dziecko. I teraz szukają podobnych naiwnych wokół siebie. Pozostaje mi tylko zapytać - czy na sali jest lekarz? Na szczęście jest, na dodatek pediatra, od jakiegoś czasu wiceprezydent Szczecina. Niech ratuje, niech tłumaczy, niech spokojnie rozmawia. Nam niepotrzebny Drzymała (z firmami na skraju bankructwa), nam potrzebny rozsądek i konsekwencja.

     źródło:  gazeta.pl/Tomasz Maciejewski      autor  Plum


Talbot   29 czerwca 2008 r., godz: 16:19

" Student żebrak, ale Pan " - tak wyglądają te zasady.
Bez znaczącego sponsora, gastronomicy mogą prowadzić drużynę IV ligową. Niedługo zaczną się rozgrywki w nowej, drugiej lidze. Tym składem nie mamy żadnych szans na utrzymanie się i awans o klasę wyżej. To, że Pogoni udało się wygrać awans z amatorami, to zasługa " pseudo kibiców " , którzy wystraszyli działaczy z wiosek i Pogoń rozgrywała mecze u siebie lub dostawała punkty za walkowery.
Ptak i Gondor byli znani z przekrętów. Bekdas został oszukany przez władze miasta. Należy dziękować Bogu, że Drzymała chce coś zrobić w Szczecinie. Jeżeli zrezygnuje, to Pogoni w Ekstraklasie nie zobaczymy nigdy.


Paulinus   29 czerwca 2008 r., godz: 09:40

Tomek świetny tekst, rozsądny - gratuluje.


Tomek2008   28 czerwca 2008 r., godz: 11:33

Tak tendencyjnego artykuliku dawno nie czytałem, ten redaktorek właśnie próbuje wyprać mózgi kibicom (przeciwnikom fuzji już wyprał), takie traktowanie problemu podzieli kibiców na trybunach jeżeli ktokolwiek na nich będzie chciał zasiąść. Ja na trzecią ligę nie będę tracił czasu. Duma, honor - to dobre hasła podczas prawdziwej wojny.


kocek   28 czerwca 2008 r., godz: 11:03

Świetny tekst!
Pogoń z zasadami!
Brawo dla tych, którzy mają charakter i nie chcą "puścić" się za ekstraklasę...



ktotojest   28 czerwca 2008 r., godz: 10:16

Krzykacze poczytać to i powiedzieć nie fuzji

http://www.manageria.pl/manageria/1,85811,5276733,Zbigniew_Drzymala_uratuje_Groclin_.html


ch.   28 czerwca 2008 r., godz: 10:09

Mam nadzieje, że dziś przynajmniej dwie osoby z biurowca przy Twardowskiego poczuły moralnego kaca, choć ... podobno nadzieja matka głupców.


djbobo   28 czerwca 2008 r., godz: 07:56

Popieram gościa w 100% - W Pogoni są jeszcze ludzie rozsądni !


Bartas   28 czerwca 2008 r., godz: 00:23

Bardzo trafny komentarz.
Dziennikarz Wyborczej? Normalnie cud :)


Daniel-81   27 czerwca 2008 r., godz: 23:18

Dobry artykuł. I teraz znając życie, miasto będzie szyderczo niszczyć Pogoń, podkładać jej kłody, bo nie pozwoliliśmy jej sprzedać na rzecz Ekstraklasy.


gigi80   27 czerwca 2008 r., godz: 22:49

nie wiem kto to pisal ale to jest jakas kpina




werner   27 czerwca 2008 r., godz: 22:36

Widze ze juz glosy za Drzymala sa blokowane!!! Brawo jak tak dalej pojdzie to sami zagracie dla siebie i to najszybciej znow w B-klasie.


miau !   27 czerwca 2008 r., godz: 22:29

Tomek dzięki za ten tekst - masz u mnie duuuże piwo :) Obiecuję ;) Pozdrawiam - Niedobry Kotek


PoGoniarz78   27 czerwca 2008 r., godz: 22:25

Zajebiście trafny komentarz !
Wolę by kibicem bez Ekstraklasy niż kur.ą bez honoru !


Rauliki   27 czerwca 2008 r., godz: 22:18

Masz racje, oszczędźmy sobie wstydu i grajmy od II ligi. Wszyscy na Pogoń Szczecin!


hari   27 czerwca 2008 r., godz: 22:08

Tomaszu Maciejewski ... też byłem pewny, że Pogoń będzie awansować, rozwijać się itd, itp, możemy sobie mówić o rozwoju i megahitach na 2 ligowym polu ale spójrz na ten sezon czy on jednoznacznie nie udowodnił, że nie ma sukcesów bez kasy. Sława Sławno czy Błękitni Stargard dokopali naszej wykwitającej potędze, czy sądzisz że Bydgoszcz czy Sosnowiec położą sie na murawie i będą prosić o litość. Do 2 ligi aspirują sami silni gracze po 35-tce ;) a może Ronaldinio przyjedzie do nas na odwyk ;) zejdź na ziemie. Pogoń będzie kilka sezonów w tej 2 lidze jak nie kilkanaście i będzie zonk. Ci przeciętni piłkarze z Groclinu to elita w porównaniu do tych których my będziemy mieć w 2 lidze. Myślę też że szybciej upadnie Pogoń niż Drzymała ... obym się mylił.


werner   27 czerwca 2008 r., godz: 22:07

Czlowieku kto Cie zatrudnil w tej gazecie? Czy ty wiesz wogole o kim ty piszesz I o czym? Jak tak mozna pisac o czlowieku ktory 15lat inwestuje w pilke a za jego wizytowke wezmy to ze na malej wiosce zrobil klub ktorego zazdrosci cala Polska, wiec zastanow sie czlowieku co piszesz. A jesli Szczecin nie zatrzyma Drzymaly to bedzie to najglupsza rzecz jaka zrobimy, wiec polaczmy sie w slusznej sprawie budowie wielkiej Pogoni w Ekstraklasie. Bo latwo sobie wyobrazic co bedzie jak kibice przgonia Drzymale, gastronomicy sie pewnie wycofaja bo powiedza ze nie ma perspektyw i zla atmosfera a za nimi pojda sponsorzy(jesli tak ich mozna nazwac w 4 lidze) a Pogon zostanie tylko w Barlinku.


Tedson   27 czerwca 2008 r., godz: 21:04

Kończ Waść, wstydu oszczędź!



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności