|
![]() ![]()
piątek, 4 lipca 2008 r., godz: 20:03
Lotem błyskawicy piłkarskie środowisko obiegła informacja o przenosinach Groclinu do Warszawy. Stało się to zaledwie dzień potem, jak zakończyły się rozmowy Zbigniewa Drzymały z przedstawicielami Pogoni.
![]() Czy prezes Groclinu prowadził jednocześnie rozmowy z dwiema sportowymi spółkami i czekał na lepsze dla siebie warunki? Na to pytanie nikt wczoraj nie potrafił lub nie chciał odpowiedzieć. - Nie mam takiej wiedzy i raczej nic nie wskazywało na to, że pan Drzymała rozmawia z nami i Polonią - mówi rzecznik prasowy Pogoni Adam Wosik. - Proszę jednak pamiętać, a nie jest to w żadnym razie zarzut, że jest to wytrawny gracz. Smaczku całej sprawie dodaje wypowiedź dla Polskiej Agencji Prasowej właściciela Polonii, Józefa Wojciechowskiego, który stwierdził w środę: „Od niespełna trzech tygodni prowadzę rozmowy ze Zbigniewem Drzymałą, prezesem Groclinu Grodzisk Wielkopolski, w sprawie fuzji z Polonią Warszawa. Nie mogę ujawnić żadnych szczegółów negocjacji, dopóki transakcja nie zostanie sfinalizowana”. Rzecznik prasowy Polonii Adam Grygalski nie potwierdza jednak tych informacji, bo... nie ma na ten temat wiedzy. - Panowie rozmawiają między sobą, bez wtajemniczania osób trzecich - powiedział rzecznik Polonii. - Jeżeli jednak plany fuzji byłyby wcześniej znane, na pewno inaczej zaplanowalibyśmy dla drużyny okres przygotowawczy. Wczoraj Zbigniew Drzymała nie chciał z nami rozmawiać. Dyrektor sportowy Groclinu Tadeusz Fajfer powiedział, że i jemu nie jest znany fakt rozmów z Polonią: - O Pogoni i Szczecinie mówiło się w klubie głośno, o Polonii - nic - stwierdził T. Fajfer. - Jakbym wyjaśnił tak szybką decyzję o wyborze Warszawy? Osoba pana Drzymały jest doskonale znana w piłkarskim światku i - jestem pewien - ma on wiele propozycji współpracy. Wydaje mi się, że już wcześniej miał rozeznanie w planach Polonii i dlatego rozpoczął rozmowy z jej właścicielem. Jak się jednak okazało, nie rozpoczął, a wrócił do rozmów z Polonią. - Po nieudanej próbie fuzji ze Śląskiem pan Drzymała rozmawiał z właścicielem Polonii Józefem Wojciechowskim - mówi Leszek Świder z działu sportowego „Życia Warszawy”. - Było to więc jeszcze zanim rozpoczęły się negocjacje z Pogonią. Nie wiadomo, czy były to konkretne rozmowy, czy tylko wstępne sondowanie możliwości współpracy. Faktem jest, że nie doszło do żadnych ustaleń i wydawało się, że temat „padł”. Tymczasem - jak widać - rozmowy są kontynuowane i prawdopodobnie tym razem panu Drzymale uda się osiągnąć porozumienie. foto: Pogoń On-Line/Cob; Zbigniew Drzymała źródło: Kurier Szczeciński/Łukasz Parol ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||