 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
czwartek, 10 lipca 2008 r., godz: 21:21
Rozmowa z Adrianem Sobczyńskim, nowym piłkarzem Pogoni.
Co zadecydowało o przyjęciu oferty Pogoni? - Przede wszystkim osoba trenera Mariusza Kurasa, który już wcześniej chciał mnie ściągnąć do dwóch prowadzonych przez siebie drużyn. Wtedy się nie udało, teraz tak, z czego się bardzo cieszę. Przyszedłem do Pogoni także dlatego, że jest to klub z tradycjami - ma bardzo wielu kibiców i ambitne plany sportowe. Wiadomo, że podstawowym celem na kolejny sezon jest awans. Trafiłem tu po to, by pomóc go osiągnąć. Jak ocenia pan szanse granatowo-bordowych w batalii o I ligę? - Jest kilka drużyn, które można uznać za faworytów, i Pogoń jest w tej grupie. Coś więcej o naszych szansach i formie rywali będzie można powiedzieć po pierwszych meczach sezonu. Niedawno rozpoczęliśmy przygotowania, a na podstawie kilku czy kilkunastu treningów trudno oceniać potencjał zespołu. Będziemy mądrzejsi, gdy zagramy kilka sparingów, choć ich wyniki też nie muszą odzwierciedlać naszych szans w lidze. Najważniejsze, żebyśmy zdobyli kilka punktów na początku, wtedy się rozpędzimy i będzie dobrze. Widziałby pan jeszcze kogoś w kadrze Pogoni? - Jeśli mamy być w czołówce, to wydaje mi się, że potrzeba jeszcze dwóch, trzech niezłych zawodników. Takich, którzy mieliby znaczący wpływ na organizację gry. Z tego, co wiem, klub rozmawia z różnymi piłkarzami i najprawdopodobniej ktoś dołączy do kadry. Z grupy testowanych też pewnie paru chłopaków podpisze kontrakty. Lepiej postawić na doświadczonych czy zdolną młodzież? - Ocenianie zawodnika tylko na podstawie metryki nie ma sensu. Podstawowe kryterium to umiejętności, przydatność dla zespołu. Rozumiem podtekst pytania - ja mam już 31 lat i jestem postrzegany jako ten "doświadczony", ale emerytem się nie czuję, chciałbym grać jeszcze kilka lat. Drużynie, która walczy o awans, na pewno potrzebni są zawodnicy, którzy już trochę spotkań w lidze zaliczyli. To jest atut, nie problem! Gdybym na przykład miał porównać Pogoń i KSZO Ostrowiec, to w Szczecinie jest znacznie więcej młodych. Na pewno nie można powiedzieć, że do kadry ściąga się za dużo starszych graczy. Na jak długo podpisał pan kontrakt? - Na rok, z możliwością przedłużenia umowy. Można powiedzieć, że to wariant standardowy. Wiadomo, że zwykle przed nowym sezonem kontrakt jest renegocjowany, pojawiają się nowe okoliczności, np. awans do wyższej ligi i wtedy znów siada się do rozmów. W Szczecinie pewnie też tak będzie. Wynik sportowy zadecyduje o tym, czy zakontraktowani przed sezonem piłkarze powinni zostać. Jakie wrażenie po pierwszych dniach pobytu w Szczecinie? - Bardzo pozytywne. Miasto, drużyna, organizacja klubu - wszystko OK. Koledzy dobrze mnie przyjęli, starszych zawodników znałem już wcześniej, więc raczej nie będzie kłopotu z aklimatyzacją. A rodzina daleko? - Żona musi zostać w Ostrowcu, bo tam prowadzi firmę. Na pewno będzie mnie jednak odwiedzać. W następny weekend chcę ją przywieźć do Szczecina i wspólnie pozwiedzamy miasto. Tak sobie postanowiłem. Do tej pory niewiele miałem czasu na spacery. Tylko trening, posiłek, drugi trening, zakupy, kawa gdzieś na mieście, wieczorem telewizja, internet... i spać. Ta rozłąka, praca daleko od domu, może być problemem? - Rozstanie czasami wzmacnia związek. Po tych pierwszych dniach, rozmawiając z małżonką przez telefon, śmiałem się, że ten wyjazd nam służy. Tęsknimy, czekamy na spotkanie... Jestem na drugim końcu Polski, ale poradzimy sobie. To, że zdecydowałem się na grę w odległym Szczecinie, potwierdza, że chcę coś w piłce jeszcze osiągnąć. Z Pogonią! Przecież nie przyjechałem tu na wczasy. źródło: gazeta.pl/Tomasz Maciejewski 
Plum
jobek34 12 lipca 2008 r., godz: 15:38
Adrian jest dowiadczonym graczem i wirze ze wniesie duzo dobrego do druzyny. Osobiscie licze na to. Pozdrowienia ze skapanej deszczem Szwecji
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
