|
![]() ![]()
sobota, 14 marca 2009 r., godz: 14:18
Rozmowa z Piotrem Mandryszem, trenerem Pogoni Szczecin.
![]() Czy zrealizował pan swoje wszystkie cele transferowe przed rundą wiosenną? - Nie, wszystkie nie. Interesowało mnie jeszcze wzmocnienie jednej pozycji. Nie powiem której, ale nie chodziło mi o konkretnego piłkarza. Gracze, których pozyskaliśmy, dają nam jednak gwarancję podniesienia rywalizacji w drużynie. 15 bramek strzelonych w sparingach, 12 straconych. Gra obronna Pogoni nie wygląda tak, jak powinna. - Po części się z tym zgadzam. Warto jednak zauważyć, że tylko w początkowej fazie przygotowań traciliśmy sporo bramek. Wtedy, kiedy graliśmy dwoma składami w meczu, gdy dawałem grać wielu piłkarzom, a duża rotacja nie zawsze sprzyja. Później było już lepiej. Niektóre elementy gry obronnej szwankują, lecz generalnie jest dobrze. Dwójka podstawowych graczy jesienią, czyli Paweł Skrzypek i Radosław Biliński, może zacząć sezon na ławce rezerwowych. Tak wynika przynajmniej ze sparingów. - Jesienią para na środku obrony Skrzypek - Dymek prezentowała niestabilną formę. Na dziś najbliżej zagrania z Kluczborkiem jest duet Nowak - Dymek, jednak nie należy zapominać o tym, że Skrzypek może grać również na boku obrony. Wszystko zależy od tego, gdzie zdecyduję się wystawić naszych dwóch młodzieżowców. A mam dla nich cztery pozycje: bramka, prawa obrona, bok pomocy i atak. Będą oni musieli zagrać kosztem jednego, bądź drugiego gracza. Co z kontuzjowanymi zawodnikami? Będą w kadrze meczowej w sobotę? - Marek Kowal i Michał Szczyrba mocno o to walczą. Potrzebują jeszcze trochę czasu, ale powinni w składzie meczowym się znaleźć. Jeżeli zaś chodzi o Piotra Petasza, to będzie gotów do gry. Przyplątała mu się trochę niepiłkarska dolegliwość stopy, ale wszystko jest już w porządku. Kto będzie najgroźniejszym konkurentem Pogoni w walce o awans? - Trochę bagatelizuje się siły zespołów Gawina i Kluczborka, a ten drugi zespół pokazał już między innymi jesienią, że nie przypadkowo znalazł się w czołówce. Groźna będzie także Kotwica oraz zespoły z Sosnowca, Torunia i mimo wszystko Bydgoszczy. To są uznane firmy, które zbyt szybko się nie poddają. foto: Pogoń On-Line/Cob; Piotr Mandrysz źródło: gs24.pl/Maurycy Brzykcy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||