Zapowiedź meczu: Pogoń Szczecin - Ślęza Wrocław

Jedno z najważniejszych spotkań decydujących o awansie – tak można powiedzieć o spotkaniu Pogoni Szczecin i Ślęzy Wrocław. Wygrana Portowców zapewni bezpieczną przewagę nad drużyną z trzeciego miejsca i powoli zbliżyć się lub nawet wyprzedzić lidera.
W rundzie jesiennej w Królewskiej Woli szczecińska Pogoń pokonała miejscowy Gawin 0:1. Strzelcem jedynej bramki został Marek Kowal.

Jak Ślęza Wrocław trafiła do II ligi? Niestety nie była to droga awansu sportowego. Wrocławski klub wykupił miejsce i prawo do gry w tej klasie rozgrywkowej od ówczesnego lidera tych rozgrywek – Gawinu Królewska Wola. Klub powstał w 1999 roku i w swojej krótkiej historii zdołał awansować do nowej drugiej ligi. Historia klub mogła się jednak skończyć w tym miejscu. Prezes Gawinu chcąc wycofać się z finansowania sportu chciał wycofać klub z rozgrywek i rozwiązał kontrakty ze wszystkimi piłkarzami i trenerem. Na łakomy kąsek jakim było pierwsze miejsce w nowej drugiej lidze skusiła się jednak czwartoligowa drużyna Intakusa Ślęzy Wrocław. Klubu ze znacznie, bo aż 64-letnią historią, jednak niestety bez większych sukcesów. Wrocławska drużyna nie rozpoczęła rundy wiosennej zgodnie z planem. Przez trzy pierwsze kolejki klub pauzował, a PZPN zastanawiał się czy zgodzić się na taką zamianę. Ostatecznie Ślęza wkroczyła do gry.
Z drużyny, która zajęła pierwsze miejsce zostało jednak niewiele. Miejsce w czołówce tabeli i szanse na awans Ślęzy to zasługa dużej zaliczki wypracowanej jesienią przez drużynę Gawinu. Wiosną wrocławski klub odniósł cztery zwycięstwa (w meczach z Miedzią Legnica, Czarnymi Żagań, GKS-em Tychy i Kotwicą Kołobrzeg). Trzykrotnie pojedynki kończyły się podziałem punktów i aż pięciokrotnie porażką. W ostatniej kolejce Ślęza przegrała w zaległym meczu z żegnającym się z II ligą Chemikiem Police. Pretendent do awansu przegrał z outsiderem. Jak będzie w pojedynku z Pogonią? Przekonamy się w sobotni wieczór. Autem Pogoni oprócz własnego stadionu będzie dłuższa przerwa od ostatniego meczu. W minioną środę Ślęza rozgrywał zaległe ligowe spotkanie, a Pogoń spokojnie trenowała.

Pogoń Szczecin w ostatnich meczach wróciła na właściwe tory. Wróciła na drogę bezpośredniego awansu do pierwszej ligi. Obecnie Portowcy zajmują drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego oczka do lidera – MKS-u Kluczbork, oraz dwoma punktami przewagi nad najbliższym rywalem – Ślęzą Wrocław.
Portowcy wygrali trzy ostatnie spotkania. Derbowy pojedynek z Chemikiem, oraz kolejne dwa ważne spotkania z solidnymi przeciwnikami: Nielbą Wągrowiec i Kotwicą Kołobrzeg. Wygrane 2:0 i 0:4 napawają optymizmem. Kandydat do awansu kołobrzeska Kotwica praktycznie nie istniała w pojedynku z Pogonią. Duma Pomorza pewnie zwyciężyła po jednym samobójczym trafieniu rywala i trzech bramkach, które były zasługą Marcina Nowaka, Macieja Ropiejki i Mikołaja Lebedyńskiego.
Niestety żółte kartki jakie obejrzeli piłkarze Pogoni wykluczyły z gry w najbliższym meczu Tomasza Parzego i Adriana Sobczyńskiego. Przy kontuzji Piotra Kołca kandydatów do gry w środku pomocy jest już niewielu. Są to Piotr Koman, Michał Szczyrba oraz Radosław Biliński.
Mimo tych problemów to Pogoń jest faworytem sobotniego spotkania. Rywala lekceważyć nie można, jednak wszystko przemawia na korzyść Dumy Pomorza. Wygrana mocno przybliży nas do awansu.

Początek spotkania o godz. 19.00.

Komentarze

spidermks   22 maja 2009 r., godz: 10:51

Sleza Wrocław zamieniajac sie z Gawinem nie ma prawa wejsc w tym roku do 1 ligi! Wszyscy o tym wiedza. Nawet PZPN