|
![]() ![]()
środa, 11 listopada 2009 r., godz: 21:02
Piłkarze Pogoni udanie zakończyli piłkarski rok 2009. W meczu 19. kolejki Duma Pomorza pokonała GKP Gorzów 1:0 po bramce Maksymiliana Rogalskiego z 75. minuty.
![]() W pierwszej połowie widać było ochotę gry ofensywnej z obu stron. Pogoń próbowała ataku pozycyjnego, ale próby często kończyły się na obronie gości lub niecelnymi strzałami. Tak grający Portowcy nadziewali się na kontrataki zespołu z Gorzowa, ale ich okazje bardzo często kończyły się na Krzysztofie Hrymowiczu, który dzisiaj był wiodącą postacią w zespole. Reszta obrony także spisywała się dobrze i piłkarze GKP rzadko dochodzili do sytuacji strzeleckich. Przyszła kolej na próby ze stałych fragmentów gry. Pierw goście próbowali zaskoczyć Pogoń dośrodkowaniami z rzutów rożnych, a później zawodnicy Piotra Mandrysza z narożnika boiska kilka razy groźnie wrzucali. Wciąż jednak brakowało stuprocentowych okazji, z których brak goli oznaczałby wielki niedosyt. Ambicja i determinacja zawodników nie tylko nie przyniosła bramek, ale nie przyniosła nawet groźnych akcji i celnych strzałów w pierwszej części meczu. Najgroźniej pod bramką GKP było, gdy po dośrodkowaniu Pietruszki uderzał Maciej Mysiak (strzał obok bramki) i po jednym z rzutów rożnych, gdy piłka odbiła się od jednego z zawodników z Gorzowa. Obraz drugiej połowy nieznacznie różnił się od tego z pierwszych 45. minut. GKP już definitywnie ograniczył się do kontr, a Pogoń starała się przycisnąć rywala na jego połowie. Portowcom to udało się tylko połowicznie. GKP co prawda rzadko atakował, ale ze stronty gospodarzy także brakowało sytuacji strzeleckich. Wejście Lebedyńskiego w miejsce Kowala miało rozruszać linię ofensywną Pogoni. Młody Portowiec rzeczywiście walczył i próbował strzelać na bramkę Janickiego oraz nakłonić kolegów do ataku, ale w zespole widać było zmęczenie całą rundą. W końcu udało się Pogoni otworzyć wynik meczu. Maksymilian Rogalski dostał podanie w środkowej strefie boiska, zmylił jednego zawodnika GKP i oddał celny strzał z dystansu. Janickiemu nie udało się piłki zatrzymać i po chwili stadion wybuchł szałem radości. Ta bramka jednak nie zmieniła zbytnio nastawienia obu drużyn. Pogoń niezgrabnie atakowała, a GKP nawet tego nie umiał uczynić. Mecz skończył się udanie dla gospodarzy, którzy zrewanżowali się gorzowianom za porażkę z drugiej kolejki obecnego sezonu. Teraz Portowcy spędzą niespełna dwa tygodnie w Stanach Zjednoczonych, a po powrocie odpoczną od piłki. Tylko na chwilę, bo szansy na awans nie można zaprzepaścić. Do tego potrzebne są chęci, ambicja i wiele pracy. Bramka: 1:0 Rogalski (75) Składy zespołów: Pogoń: Janukiewicz, Nowak, Hrymowicz, Mysiak, Petrik, Wólkiewicz ( ![]() ![]() ![]() ![]() GKP: Janicki, Ziemniak ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() foto: Pogoń On-Line/Cob źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski ![]() ![]() ![]() ![]()
969696 12 listopada 2009 r., godz: 18:26
![]() gratulacie pogoni za mecz walki i jak ze wazne 3pkt.:))) ![]() ![]() ![]()
tancerz78 12 listopada 2009 r., godz: 13:52
![]() Akcja Pusty Stadion Polska-Kanada To nie koniec ...to dopiero początek Nie chcieli cię w Warszawie Nie przychodź do Bydgoszczy Smuda - TAK PZPN - NIE ![]() ![]() ![]()
wierny 1948 11 listopada 2009 r., godz: 21:25
![]() Dobrze że to już koniec sezonu. Wygrana cieszy ale z tym składem bardzo ciężko będzie wywalczyć awans. Wiosną trzeba będzie 1\4 składu wymienić i to na dobrych i ogranych zawodników. Dzisiejsza gra Pogoni wyglądała blado wola walki może i była ale sama gra bez pomysłu zero taktyki i techniki. Czekamy do wiosny !!! Frekwencja na dzisiejszym spotkaniu tak na moje oko to było z 10 tys. kibiców, ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||