Podbeskidzie - Pogoń 2:1 (1:1)

Nie ma już niepokonanych drużyn w I lidze. Podbeskidzie pokonało szczecińską Pogoń 2:1. Gospodarze awansowali na pierwsze miejsce w tabeli, natomiast Pogoni nie udało się uciec od strefy spadkowej.

Pierwsza połowa: Remis dobrze odzwierciedla to, co działo się w pierwszej części spotkania. Lepiej zaczęli gospodarze, ale Portowcy szybko się otrząsnęli i wydarzenia na boisku nie odzwierciedlały przepaści jaką dzielą obie drużyny miejsca w ligowej tabeli.
Pierwszy na listę strzelców w 30 minucie wpisał się Demjan, który wykorzystał błąd defensywy Pogoni i Bartosza Fabiniaka, który wypuścił piłkę z rąk po strzale Osińskiego.
Portowcy wyrównali 10 minut później. Rzut wolny dla Pogoni pewnie wykonał Łukasz Matuszczyk, który posłał piłkę prosto na głowę Błażej Radlera, były zawodnik Podbeskidzia mimo "asysty" dwóch obrońców strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy.
W pierwszej połowie z boiska zszedł Marcin Dymkowski, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego.
Druga połowa: Dobrym wyczuciem wykazał się szkoleniowiec Podbeskidzia, Robert Kasperczyk,  wpuszczając na boisko Łukasza Malinowskiego. Rezerwowy zawodnik już w pierwszym swoim kontakcie z piłką zagroził bramce Pogoni. Niestety chwilę później po podaniu Ceślinka wpakował piłkę do bramki. Portowcy starali się gonić wynik, ale zabrakło przede wszystkim strzałów na bramkę, by uratować choćby remis.

Bramki:
1:0  Demjan (30)
1:1  Radler (40)
2:1  Malinowski (72)

Składy:
Podbeskidzie: Zajac - Sokołowski, Broniewicz, Dancik, Osiński - Chmiel ( 67 - Malinowski), Metelka, Rogalski, Ziajka ( 46 - Łatka ) - Cieśliński, Demjan ( 75 - Zaremba)
Pogoń: Fabiniak - Szałek ( 79 - Kolendwoicz), Radler, Dymkowski ( 29 - Hrymowicz ) , Matuszczyk - Rogalski ( 75 - Lebedyński) , Akahoshi , Ława , Mandrysz, Frączczak - Klatt

Komentarze