Edi już zdrowy, Ława z urazem

Kapitan Pogoni ucierpiał w trakcie wtorkowego sparingu z Górnikiem Zabrze. Po jednym ze starć Ława musiał opuścić boisko i już nie wrócił do gry.

W pierwszych chwilach wydawało się, że będzie to poważna kontuzja, ale na szczęście obawy nie potwierdziły się.
- Co do Bartka, to na szczęście nie wygląda to tak źle, jak się wcześniej obawialiśmy – mówi trener Artur Skowronek. – Naruszony jest staw kolanowy, ale  tylko więzadła przyśrodkowe są nadciągnięte i jest mały kłopot z łękotką. Najważniejsze, że całe są więzadła krzyżowe. Nic nie jest zerwane.W najbliższy weekend pomocnik na pewno nie wystąpi w sparingu Portowców. Pod dużym znakiem zapytania stoją też jego występy w pierwszych meczach sezonu w T-Mobile Ekstraklasie.
– Czeka go przerwa i mam nadzieję, że za 2-3 tygodnie będzie już brany pod uwagę do gry – mówi Skowronek.Dużo lepiej wygląda sytuacja Ediego. – Dziś nie trenował rano, ale w drugich zajęciach będzie brał normalnie udział – mówi szkoleniowiec. – Brazylijczyk był wczoraj popołudniu na konsultacji u doktora, który sprawdził jego mięsień czworogłowy. Wszystko jest już w porządku, Edi wraca do nas i będzie normalnie trenował.

Komentarze