 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
poniedziałek, 15 maja 2006 r., godz: 21:21
O meczu z Pogonią, „wielkopolskiej fuzji” i mundialu z napastnikiem Lecha Poznań Piotrem Reissem rozmawiał Marcin Nieradka.
Ciężko się grało przeciwko Pogoni? - Myślę, że poziom meczu był wyrównany. Pogoń grała bardzo dobrze, lecz zbyt wielu okazji do strzelenia gola nie stworzyła. Mecze Pogoni i Lecha mobilizują piłkarzy obydwóch zespołów, co przynosi efekt w postaci wyrównanego oraz dobrego meczu. Piłkarze Lecha podczas gry wyglądali na lekko zmęczonych sezonem. - Może tak to wyglądało, ale bardzo chcieliśmy wygrać z Pogonią ponieważ był to ostatni mecz naszej drużyny. W następnym sezonie, po fuzji z Amiką w Poznaniu będzie grał całkiem inny zespół, a tą starą dekadę chcieliśmy zakończyć zwycięstwem. Proszę zwrócić uwagę, że w meczu z Pogonią w mojej drużynie zabrakło dwóch kluczowych piłkarzy jakimi są Maciej Scherfen, oraz Bartosz Bosacki. Uważam, że z tymi zawodnikami spokojnie ze Szczecina wywieźlibyśmy zwycięstwo. Nie ukrywam jednak, że ten sezon był bardzo krótki i dlatego męczący. Szczególnie w drugiej połowie nastawiliście się na kontrataki, żaden z nich nie przyniósł jednak efektu. - Wiedzieliśmy, że pojedynek z nami dla Pogoni będzie bardzo ważny i przeciwnik ruszy na nas od początku. Musieliśmy zatem dać się wyszumieć Pogoni przeczekać pierwsze dwadzieścia minut, później radziliśmy sobie coraz lepiej. Każda nasza kontra stwarzała zagrożenie pod bramką przeciwnika, a dwie o mało nie zakończyły się strzeleniem gola. Jak pan podchodzi do fuzji Lecha z Amiką Wronki? - Pewna część historii Lecha się kończy i tej historii nie wolno zapomnieć. Mam nadzieję, że działacze nowego Lecha zrobią wszystko, by nie zapomnieć o tradycjach, a także zapisywać wspaniałe karty w przyszłości. Lech jako klub jest według mnie trzecią marką w Polsce i mam nadzieję, że nowi działacze nie roztrwonią tego dorobku. Piotra Reissa w przyszłym sezonie przy Bułgarskiej chyba nie zabraknie? - Na dzień dzisiejszy nie potrafię udzielić konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Mam nadzieję, że zostanę w Poznaniu. Wielkimi krokami zbliża się turniej mistrzostw świata, będzie on udany dla reprezentacji Polski? - Myślę, że będzie bardziej udany niż ostatni. Z grupy powinniśmy wyjść z grupy bez większych problemów, później będzie już ciężej, bo najprawdopodobniej zagramy z Anglią, lub Szwecją. W piłce jednak może zdarzyć się wszystko, a naszą reprezentacje stać na wyeliminowanie Szwedów czy Anglików. Będzie dobrze. źródło: Marcin Nieradka 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
