www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
sobota, 20 maja 2006 r., godz: 10:14
12 czerwca na treningu Pogoni ma się stawić siedmiu piłkarzy, wypożyczonych pół roku temu do innych klubów polskiej ligi.
Pytanie, czy będzie to wzmocnienie, czy tylko uzupełnienie składu. Po ostatnim meczu rundy jesiennej Antoni Ptak postanowił pozbyć się wszystkich piłkarzy. Tych, na których byli chętni - sprzedał, pozostałych wypożyczył.
- Z tym zespołem nie było żadnych perspektyw - wspomina dzisiaj Antoni Ptak. - Z perspektywy czasu to była słuszna decyzja.
W kadrze zostało tylko czterech: Grzegorz Matlak i Boris Pesković od razu zadeklarowali chęć dalszej gry w Pogoni, natomiast Rafał Grzelak i Przemysław Kaźmierczak nie dogadali się z Wisłą Kraków.
Reszta zawodników znalazła sobie nowe kluby. Były to jednak kluby dalekie od wyobrażeń szczecińskich futbolistów. Jedynie dwójka piłkarzy znalazła uznanie w zespołach ekstraklasy. Paweł Magdoń został sprzedany do Wisły Płock, a Tomasz Parzy wypożyczony do Arki Gdynia. Pozostali trafili do drugiej ligi, a to i tak na zasadzie darmowego wypożyczenia. Nikt bowiem nie chciał (albo nie był w stanie) wyłożyć za nich pieniędzy.
Dzisiaj – oceniając dokonania eksportowców – trudno nie przyznać słuszności Antoniemu Ptakowi, który nie widział przed Pogonią przyszłości i zdecydował się na kadrową rewolucję. Ich wiosenne występy nie budzą podziwu. Choć – w kilku przypadkach – są niewątpliwie plusy.

Wypożyczeni
Łukasz Trałka (Widzew Łódź). Książkowy przykład, jak z reprezentanta Polski kadry młodzieżowej i pierwszoligowego piłkarza można „zjechać” na ławkę w II lidze. Trałka nie łapie się do składu Widzewa i – jak dowiadujemy się w Łodzi – stanowi jedynie uzupełnienie.
Michał Łabędzki (ŁKS Łódź). Słabo gra ŁKS i słabo gra Łabędzki. W Łodzi wystawiany jest na lewej obronie, co nie jest jego ulubioną pozycją. Ostatnio nie znalazł się w wyjściowym składzie z powodu kartek.
Bartosz Fabiniak (Widzew Łódź). Na początku rundy miał dobry okres, choć zdarzyło mu się kilka wpadek. Generalnie jednak uważany jest za najlepszy transfer Widzewa w przerwie zimowej. Obecnie leczy kontuzję.
Artur Bugaj (Śląsk Wrocław). Przeważnie wchodzi jako joker. Ostatnio boryka się jednak z różnymi urazami.
Marek Kowal (Śląsk Wrocław). Pobyt we Wrocławiu dobrze mu służy. Najlepszy piłkarz w zespole. Śląsk bardzo chciałby go zatrzymać – co biorąc pod uwagę relacje rodzinne właścicieli Śląska i Pogoni Edwarda i Antoniego Ptaków – nie jest wykluczone.
Piotr Celeban (Śląsk Wrocław). Długo nie mógł się zdecydować, gdzie chce grać. W końcu trafił do Śląska, gdzie gra regularnie na prawej obronie.
Endende Elokan (bez klubu). Został wypożyczony do ŁKS-u, ale w trakcie przygotowań wyjechał z Polski i już się nie pojawił. Teraz mieszka w Berlinie, nigdzie nie gra i jak sam mówi – trenuje w parku.
Tomasz Parzy (Arka Gdynia). Początek rundy miał dobry, bo strzelił gola dla Arki. Potem jednak wciąż borykał się z kontuzjami i w efekcie stracił rundę. Jak sam zapewnia, jest już jednak zdrowy. Zobaczymy, co pokaże w barażach (Arka zagra w nich z drugoligowcem).

Sprzedani
Paweł Magdoń (Wisła Płock).
Przeszedł do równie słabego klubu, jak Pogoń. Wisła może się poszczycić mało chlubną serią sześciu porażek z rzędu. Z drugiej strony zdobył Puchar Polski. Magdoń to jeden z solidniejszych graczy tej drużyny.
Krzysztof Michalski (Zawisza Bydgoszcz). Odchodził do Kujawiaka Włocławek, a bardzo możliwe, że wróci do ekstraklasy jako piłkarz Zawiszy Bydgoszcz. Regularnie gra w pierwszym składzie i chyba dobrze zrobił, że wybrał właśnie Zawiszę.
Radek Divecky (Marilla Pribram, Czechy). Strzelił kilka bramek w czeskiej ekstraklasie. Podstawowy zawodnik swojej nowej drużyny.
Claudio Milar (Brasil de Pelotas, Brazylia). Powrócił do starego klubu, w którym czuł się najlepiej. Brak bliższych informacji o jego dokonaniach.

     źródło:  Głos Szczeciński/prz      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności