Pogoń... Grodzisk Wielkopolski

- Mam nadzieję że szczeciński klub dojdzie do porozumienia z miastem i podpisze umowę o dzierżawę stadionu. Jeśli nie, to zapraszam Portowców do Grodziska. Nie wyobrażam sobie, żeby z powodu braku stadionu Pogoni zabrakło w ekstraklasie - mówi Jerzy Kopa, prezes Groclinu.
Pogoń i Lech to jedyne kluby, które nie otrzymały jeszcze licencji na grę w pierwszej lidze w sezonie 2006/07. Szczeciński klub nie dysponuje własnym stadionem.
Od trzech lat spółka dzierżawi stadion od miasta. Obowiązująca obecnie umowa kończy się 4 lipca i do dziś nie została przedłużona.

Usztywniają stanowiska
- Za korzystanie z miejskiego obiektu musimy płacić 22 tysięcy złotych miesięcznie. W innych miastach kluby płacą dużo mniej, albo wcale. Od trzech lat prosimy, aby Pogoń płaciła za użyczenie stadionu symboliczną złotówkę. Miasto powinno w ten sposób dołożyć się do prowadzenia klubu - argumentuje prezes Pogoni Kazimierz Ćwikła.
Szczecin musi utrzymać stadion bez względu na to, czy Pogoń będzie na nim rozgrywać spotkania czy też nie. Urzędnicy miejscy nie zamierzają jednak ustąpić. Twierdzą, że w środku roku budżetowego taka obniżka jest niemożliwa do realizacji. Obie strony usztywniły się w stanowiskach. (...)
Tymczasem w czwartek upływa termin składania odwołania od decyzji Komisji ds. Licencji Klubowych. Ponieważ nie zanosi się na przełom w rozmowach dotyczących dzierżawy stadionu rozważane są inne możliwości.

Może liczyć na Drzymałę
Ptak nie chce zatem płacić ponad 250 tysięcy złotych rocznie za użyczenie stadionu tylko po to, żeby rozegrać na nim 15 spotkań ligowych. Dużo taniej wyszłoby wynajęcie innego stadion. Na przykład w Grodzisku. Antoni Ptak zawsze był w dobrych stosunkach ze Zbigniewem Drzymałą.
Działacze Pogoni muszą się jednak asekurować. Jeżeli rozmowy zakończą się fiaskiem, klub może zniknąć z futbolowej mapy Polski.

Komentarze

fan57   21 maja 2006 r., godz: 10:31

Dzięki jeb@nym urzędasom pierdzącym w stołkii rzucającym kłody pod nogi ludziom z jakąkolwiek inicjatywą, te ich zasrane procedury mogą człowieka o palpitacje serca przyprawić, jedyne co potrafią te cymbały bez procedury to brać w łape!!!