www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 22 maja 2006 r., godz: 15:38
Bogusław Pietrzak, były trener Pogoni, do niedawna trener rezerw Wisły Kraków: - Widziałem tylko jeden mecz brazylijskiej Pogoni, rozegrany w Warszawie z Legią. Byłem rozczarowany. Myślę, że wszyscy oczekiwali lepszej gry. Na pewno także Antoni Ptak spodziewał się lepszych wyników i bardziej widowiskowej piłki. Dlatego w trakcie rundy odesłał kilku Latynosów do domu. Bardzo mi ciężko wypowiadać się na temat Pogoni, bo od pół roku nie ma mnie w Szczecinie. Dołożyłem do tego jednak swoją cegiełkę, bo byłem zwolennikiem tej drogi i namawiałem do tego pana Ptaka. Jestem przekonany, że to dobry kierunek. Moja Pogoń? Mogę żałować, że zostałem szybko zwolniony. Mogliśmy zajść w tabeli bardzo wysoko. Przegraliśmy jednak 1:4 z Amicą i szefowi puściły nerwy.
Bohumil Panik, były trener Pogoni, obecnie na urlopie: - Mamy wielkie doświadczenie w tworzeniu drużyny opartej na Brazylijczykach. Nikt nie wie więcej. Wiemy, jakiego rodzaju graczy musimy ściągać do Europy: takich jak Lilo czy Elton. To piłkarze perspektywiczni, którzy chcą się uczyć. Ci, którzy są teraz w Pogoni, sprawdzili się, można na nich liczyć. A gdy spędzą w Polsce jeszcze więcej czasu, na sto procent będą jeszcze lepsi. Wiem, dlaczego nie wyszło z Cleisonem czy Batatą II, ale nie zdradzę moich spostrzeżeń. Potwierdziło się także, że inaczej grają Brazylijczycy w Brazylii, a inaczej na Starym Kontynencie. Tak samo Polacy w Ameryce Południowej dostają baty od lokalnych rywali. W tym sezonie Pogoni nie poszło źle. Bo gdybyśmy wygrali jeden mecz więcej, zajęlibyśmy siódmą lokatę. To byłby środek tabeli. Na wszystko potrzeba czasu. Przez jedną noc dziecko się nie urodzi. Potrzeba na to dziewięciu miesięcy. Pogoń to takie brazylijskie dziecko, którym trzeba się opiekować.
Jan Tomaszewski, ekspert piłkarski: - Pogoń w tym roku zapamiętam głównie z kierunku brazylijskiego. To bardzo dobre posunięcie, bo nowi piłkarze Pogoni są lepsi od Polaków. Błędem było ściągnięcie tych graczy zimą. Tam plus 30 st., u nas minus 30. To zbyt wielka różnica temperatur. Większość obserwatorów jest oburzona, ale przecież w Arsenalu czy FC Porto nie grają Anglicy i Portugalczycy. Nie potrafimy dostosować się do światowych trendów i żyjemy historią drużyny Kazimierza Górskiego, której zawodnicy grali w kraju. Tak jest dlatego, że Polaków nie chcą specjalnie kupować kluby z zagranicy. Na pewno w Szczecinie są niespełnione nadzieje. Zwróćmy uwagę na fakt, że na Pogoń wszyscy się szczególnie mobilizowali. Lilo to prawdziwy talent i będzie kimś w europejskiej piłce. Czekam na efekt przyszłych rozgrywek, bo w Pogoni mają już więcej doświadczenia i wiedzą, jak przeprowadzić odpowiednią selekcję. Wierzę w zespół obcokrajowców. Dla Legii tytuł mistrzowski też zdobyli gracze z zagranicy - Roger, Edson, Quattara i Choto! To dobra droga.
Radosław Majdan, były bramakarz Pogoni Szczecin, obecnie Wisły Kraków: - Pogoń jesienią miała dobrą i wyrównaną drużynę. U siebie, niesiona przez fanatyczną publiczność, mogła wygrać z każdym. Na wyjazdach też była niewygodnym rywalem. Zimowe zmiany zaskoczyły mnie. Nie byłem zwolennikiem takiej rewolucji. Problem leży w psychice Brazylijczyków, którzy nie zawsze potrafią w Europie pokazać pełnię swoich umiejętności. Niektórym graczom Pogoni chyba nie bardzo się w Polsce podobało, bo robili wszystko, aby wrócić do domu. Zastanawialiśmy się, jak będą grali i okazało się, że nie są słabeuszami. Wymęczyliśmy 2:1 w Szczecinie, a wygraną dał nam dopiero rzut karny. Latynosi walczyli, młodszym na pewno bardziej zależało, aby się pokazać. Co im utrudniło życie? Pogoń była na kilkumiesięcznym obozie. Ciągle na wsi, ciągle w tym samym gronie. Jak jedziemy na zgrupowanie na dwa tygodnie, to i po tygodniu często mamy siebie dość. Dlatego współczuję graczom Pogoni. Byłem za granicą i wiem, że ciężko jest przystosować się.

     źródło:  gazeta.pl/pm      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności