|
![]() ![]()
wtorek, 6 czerwca 2006 r., godz: 15:45
Bartosz Fabiniak ma kontrakt z Pogonią, występuje w Widzewie Łódź, a jest obserwowany przez Energie Cottbus i Zagłębie Lubin.
![]() Energie, które w tym roku awansowało do pierwszej ligi niemieckiej rozgląda się za solidnym, młodym bramkarzem. Menadżerowie zainteresowali Niemców 24-letnim zawodnikiem ze Szczecina. Jednak na razie Energie nie rozpoczęło z Pogonią żadnych oficjalnych rozmów. - Nie mogę potwierdzić tych informacji - mówi Marek Łopiński, dyrektor klubu. - Dobry zwyczaj nakazuje, by wykonać telefon do klubu i zorientować się, jaki jest status piłkarza. Mój telefon jest znany od 100 lat. Kto chce odkupić piłkarza z Pogoni, może dzwonić i negocjować. Łopiński nie potwierdza też zainteresowania bramkarzem Pogoni Zagłębia Lubin. - Nic na ten temat nie słyszałem. Może to jakaś zagrywka pseudomenadżera. Podobna do tej, której bohaterem był kilka dni temu obrońca Rosłoń z Legii - dodaje. Dyrektor klubu zastrzega jednak, że być może ktoś kontraktował się bezpośrednio z Antonim Ptakiem, właścicielem szczecińskiej jednostki. - Tego nie mogę wykluczyć. Mój szef nie musi mi się z tego wszystkiego spowiadać. Może z kimś rozmawiał na ten temat – mówi. Sam Fabiniak na razie broni barw łódzkiego Widzewa. Razem z piłkarzami Robotniczego Towarzystwa Sportowego awansował do ekstraklasy. Klub z Łodzi chciałby zatrzymać uzdolnionego piłkarza na kolejny sezon. Transfer wychowanka Energetyka Gryfino oceniany jest tam bardzo wysoko, a właściciel Widzewa Zbigniew Boniek zapowiedział wzmocnienie, a nie osłabienie zespołu. Sęk w tym, że Pogoń żąda podobno za swojego zawodnika blisko 170 tysięcy dolarów. To sporo jak na bramkarza. - Dopiero przyjdzie czas na konkretne rozmowy w sprawie mojej dalszej przynależności klubowej. Proszę nie zapominać, że nadal jestem związany kontraktem z Pogonią Szczecin – twierdzi Fabiniak. - Potwierdzam. Z Widzewem zaczniemy rozmowy dopiero po ostatnim meczu ligowym. Wtedy wykonam telefon do Fabiniaka i do Zbigniewa Bońka. Na dzień dzisiejszy zapadła decyzja, że Fabiniak ma wracać do Pogoni – kończy Łopiński. Jedno jest pewne. Powrót bramkarza do Pogoni nie oznacza dla niego przeprowadzki. Piłkarze Pogoni będą mieszkać i trenować przez całe lato w podłódzkim Gutowie. foto: Pogoń On-Line/JuN; Bartosz Fabiniak źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||