W klubie nikt nic nie wie

Nadal nie wiadomo, ilu Brazylijczyków stawi się na pierwszym treningu Pogoni. Zgodnie z tym, co mówią przedstawiciele klubu, będzie ich kilkunastu.
- Jeszcze nie zapadła ostateczna decyzja w tej sprawie. Wolałbym się wstrzymać ze spekulacjami. Sprawa powinna się wyjaśnić za mniej więcej tydzień - tłumaczy Marek Łopiński, wiceprezes i dyrektor Pogoni.
- Nie mogę udzielić żadnej informacji - rozkłada ręce rzecznik prasowy Pogoni Piotr Baranowski. - Bo żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Wiadomo, że liczba Brazylijczyków będzie nie mniejsza niż dwunastu.
Na razie skład Pogoni w rundzie jesiennej to jedynie pole do spekulacji. I tak: bardzo prawdopodobne, że z Brazylii nie przyjedzie Neneca, który był jedynie wypożyczony. Powinni być za to Lilo, Elton, Anderson i William, którzy mieli kontrakty z Pogonią i zebrali pochlebne opinie za swoją grę. Pod znakiem zapytania stoi przyjazd najdroższych zawodników: Andradiny i Amarala.
- Na razie zabukowane są bilety na 21-ego czerwca. Nie są to jednak rezerwacje imienne - mówi Baranowski. - Ich liczba też się może w każdej chwili zmienić.
Wygląda zatem na to, że wstępny skład Pogoni poznamy dopiero w końcówce czerwca. Chyba, że menadżer Pogoni Dawid Ptak wcześniej ujawni zakontraktowanych Brazylijczyków.

Komentarze