Osłabienia Pogoni

W dniu dzisiejszym o czym informowaliśmy Pogoń rozstała się z Edim Andradiną.
Kto zastąpi Brazylijczyka? Klub szuka napastnika w kraju i za granicą, ale niewykluczone, że jego następcą będzie szczecinianin - Kamil Grosicki.
Utalentowany reprezentant Polski juniorów uzyskał niedawno pełnoletność i może sam decydować o swojej przyszłości. W tej chwili negocjuje z Pogonią warunki nowego kontraktu, ale jest raczej przesądzone, że zostanie w Szczecinie. Trener Mariusz Kuras chce w rozgrywkach ligowych stawiać na niego.
- Jestem po rozmowie z Kamilem, który wyraził chęć zostania w Pogoni i walki o miejsce w pierwszym składzie - informuje Łopiński. - To dobra wiadomość, zwłaszcza że my też chcemy, by został i dalej rozwijał swój talent w Pogoni.
Jest niemal pewne, że wkrótce do Pogoni dołączy kilkunastu nowych Brazylijczyków, których za oceanem wypatrzył trener Bohumil Panik. Stąd tak nikłe zaangażowanie działaczy szczecińskiego klubu na polskim rynku.
Nieprawdą jest natomiast fakt, że Pogoń interesuje się dwójką Bośniaków z Zagłębia Sosnowiec. W mediach pojawiły się nazwiska Hadisa Zubanovicia i Admira Adżema, ale obaj na pewno nie przejdą do jedenastki portowców.
- Takie informacje to sprawka menedżerów, którzy chcą, by o ich zawodnikach było głośno i w ten sposób znalazł się jakiś naiwny kontrahent - tłumaczy Łopiński. - Pogoń to poważny klub i nie pozwolimy, by wycierano sobie nim gębę i przy jego pomocy załatwiano własne interesy.
Już wkrótce powinna się także wyjaśnić przyszłość Rafała Grzelaka. Menedżerowie kilka razy dziennie dzwonią do klubu i do samego piłkarza z nowymi obietnicami. Konkretów jednak nie ma.
- Od spekulacji są dziennikarze i kibice - mówi Łopiński. - Ja jestem od konkretów, a tych w sprawie Rafała na razie brak.

Komentarze