Trochę tu, trochę tam

Dzisiaj na treningu w Gutowie miał się odbyć pierwszy trening piłkarzy Pogoni. Niestety, Brazylijczycy znowu nie dojechali.
W sobotę miało przylecieć do Polski szesnastu piłkarzy. Nie przyleciał nikt. O tym, że nie odbędzie się sobotni trening wiadomo było jeszcze w ubiegłym tygodniu. Początkowo przypuszczano, że piłkarze spotkają się w poniedziałek. Jednak i ten termin jest nierealny.
Dzisiaj na zajęciach w Gutowie szkoleniowiec Portowców będzie miał do dyspozycji prawdopodobnie dziesięciu piłkarzy. Będą to Marek Kowal, Piotr Celeban, Artur Bugaj, Łukasz Trałka, Tomasz Parzy, Rafał Grzelak, Grzegorz Matlak oraz trzech zawodników z drużyny rezerw, prowadzonej przez Sławomira Rafałowicza.
Z kolei Bohumil Panik będzie pracował w Brazylii z szesnastką zawodników, wśród których jest sześciu nowych piłkarzy, wybranych przez niego po trzytygodniowych testach.
Właściwe przygotowania, które nastąpią po połączeniu obydwu grup rozpoczną się od badań wydolnościowych, które przeprowadzą wspólnie trenerzy Kuras, Sławomir Rafałowicz oraz specjalista z Instytutu Kultury Fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego Miłosz Stępiński.
- Sprawdzimy szybkość, szczególnie poziom nowych piłkarzy. Potem wydolność tlenową i beztlenową, co nam powie na ile są przygotowani do sezonu i czy są w stanie wytrzymać na boisku pełne 90 minut. Wreszcie wyniki porównamy ze starymi badaniami – tłumaczy Miłosz Stępiński.

Komentarze