Brazylijczycy dziś w Polsce

Brazylijczycy dotrą w czwartek ok. godz. 14. A już ok. 18 drużyna przeprowadzi pierwszy trening razem.
- Na pewno będą - zapewnia o przylocie Latynosów kierownik drużyny Ryszard Mizak.
Ilu ich ostatecznie będzie?
- 17: dziesięciu, którzy już grali wiosną w Pogoni i siedmiu nowych - odpowiada kierownik.Ci nowi to: Genivaldo Souza (24 lata, obrońca), Inacio Goncalves Ferreira junior (26 lat, pomocnik), Mario Sergio Silverio (23 lata, pomocnik), Watinei Cesar Moreira dos Santos (27 lat, pomocnik), Danilo Carino de Oliveira (20 lat, napastnik), Ederson Luis Lopes (26 lat, napastnik) i Leandro da Silva (21 lat, napastnik).
Ale to nie wszystko. Możliwe, że po pierwszych treningach zespołu trener Mariusz Kuras zrezygnuje z kilku graczy. W Brazylii wyselekcjonowani są już potencjalni kandydaci do przylotu w późniejszym terminie.
Na treningach Pogoni brakuje dwójki polskich graczy, których Kuras chciał mieć w składzie. Łukasz Trałka jest na testach w Bełchatowie, a Kamil Grosicki w Arce Gdynia. Pierwszy do szczecińskiego klubu nie chciał wracać i dostał zgodę na testy. Z drugim długo negocjował dyrektor Marek Łopiński.
- Nie wiem, dlaczego z nami nie trenuje. To niepoważne, bo jest wciąż naszym graczem i powinien to robić. Podobno menedżer mu zabronił - złości się Mizak.
Pogoń może zdyskwalifikować młodego gracza, bo ten nie uprzedził o nieobecności w Gutowie (tam Portowcy trenują). Do piątku ma się wyjaśnić przyszłość lewoskrzydłowego Rafała Grzelaka, który wyjedzie za granicę.
Pierwszym poważniejszym sprawdzianem drużyny będzie sobotni sparing z drugoligową Polonią Warszawa, który rozpocznie się o godz. 12.

Komentarze