www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
sobota, 1 lipca 2006 r., godz: 07:11
Rafał Grzelak przejdzie do Boavisty Porto. Tam, gdzie trafił już inny pomocnik Pogoni Przemysław Kaźmierczak.
Fot.: Pogoń On-Line/JuN
Radosław Majdan rozstał się z Wisłą w złej atmosferze. Miał obietnicę przedłużenia umowy, ale klub się rozmyślił w ostatnim czasie. Bramkarz został na lodzie i trafił do Pogoni.
- Przed podpisaniem umowy rozmawiałem z wieloma osobami. Zdecydowałem się
- stwierdził wczoraj po południu.
Dziś Majdan dołączy do zespołu. Czeka go ciężka walka o pierwszy skład z Borisem Peskoviciem. Słowak w lidze spisywał się pewnie.
- Sport to rywalizacja. Wiem, że Boris nie odda mi miejsca, ale ja powalczę - twierdzi nowy nabytek.
Przyjście Majdana może jednak oznaczać, że Pesković zostanie wytransferowany.
- Żadnych kroków nie podjęliśmy. Na razie tematu nie ma
- zaprzecza Marek Łopiński, dyrektor Pogoni.
Dziś z zespołem ma się pożegnać Rafał Grzelak. Lewoskrzydłowy Pogoni od pół roku próbuje odejść z klubu. Zimą był tego blisko, ale ostatecznie nie dogadał się z Wisłą Kraków. Latem ponowił próbę, a działacze nie próbują nawet go zatrzymać.
- Zawsze wyznawaliśmy zasadę, że z niewolnika nie ma pracownika - tłumaczył Kazimierz Ćwikła, prezes Pogoni.
Na tej też zasadzie klub nie robił problemów Przemysławowi Kaźmierczakowi, który niedawno podpisał kontrakt z Boavistą Porto. Pogoń wypożyczyła go na rok, ale Portugalczycy zagwarantowali sobie prawo wykupu zawodnika, a przy okazji zatrudnili Grzelaka.
- To również będzie wypożyczenie. Negocjowaliśmy aż trzy tygodnie i trzymaliśmy to w tajemnicy. Rafał w sobotę powinien podpisać wszelkie dokumenty - twierdzi Łopiński.
Raczej wątpliwe, by Grzelak zagrał w dzisiejszym sparingu z Polonią Warszawa (II liga) w Gutowie. Ten pierwszy w okresie przygotowawczym test-mecz pokaże m.in., jaki jest pomysł trenera Mariusza Kurasa na obsadę środka boiska. Po odejściu Kaźmierczaka, rozwiązaniu kontraktu z Edim i Amaralem jest dziura. Pozostał w zasadzie tylko Anderson. Kto będzie go wspierał? Wydaje się, że do pomocy znów zostanie przesunięty Sergio Batata, który w poprzednim sezonie najczęściej grał jako partner Julcimara w obronie. Po przyjściu do Pogoni brazylijskiego stopera z Lecha Poznań - Andersona da Silvy, Kuras ma nadmiar bogactwa w środku obrony.
W pomocy szczecińskiej drużyny mógłby grać również... Paweł Drumlak, który z powodzeniem robił to w II lidze, a później rozstał się z klubem w atmosferze kłótni. Trafił do Cracovii, gdzie grał mało, a w tym tygodniu krakowski klub poinformował, że Drumlak może sobie szukać nowego klubu. Pogoń?
- Zapewniam, że nie dzwoniliśmy - mówi Łopiński. - Nie sądzę, aby Paweł zdecydował się na rozmowę z nami, ale jak przedzwoni - odbiorę telefon.
Na razie Kuras sprawdzi trzech pomocników sprowadzonych teraz z Brazylii. Wybrał ich menedżer Dawid Ptak i trener Bohumil Panik, pod okiem którego Latynosi trenowali przez tydzień w ojczyźnie.
- Przepraszam, ale na temat nowych graczy nie chcę się wypowiadać. Ocenę wyda trener Kuras - zakomunikował czeski szkoleniowiec.
Dziś powinny być także ustalone szczegóły nowej umowy Kamila Grosickiego.
- Jesteśmy bardzo blisko porozumienia. Najważniejsze, że obie strony chcą dogadać się - stwierdził dyrektor Pogoni.

foto:  Pogoń On-Line/JuN; Rafał Grzelak      źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności