 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
środa, 5 lipca 2006 r., godz: 20:21
- Swoją karierę zakończę w Pogoni - deklaruje weteran ligowych boisk.
 Jak wygląda wasz dzień w Gutowie? - Wiadomo, że nie ma tu zbyt wielu atrakcji, więc większość czasu spędzamy w hotelu i na boisku. Na warunki obozu nie można narzekać, ale przyznam, że jest trochę nudno. Trenujemy dwa razy dziennie. Mamy jeden trening biegowy i jeden z piłkami. Nie jest łatwo biegać w taki upał, ale wszyscy jesteśmy świadomi, że musimy dobrze przygotować się do nadchodzącego sezonu. Wytrzymasz pobyt w odosobnieniu przez całą rundę? - To się okaże. W lidze gram już kilka ładnych lat i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się spędzić większości sezonu poza miastem, z którego pochodziły moje kluby. Mam nadzieję, że nie będzie tak ciężko. Postaram się urozmaicić sobie życie i wyjeżdżać do Łodzi. Jeśli w sezonie będziemy dobrze grać, to na obozie będzie lepsza atmosfera. Jak mecze nie będą nam wychodzić, to może być tutaj bardzo ciężko. Cieszysz się z powrotu do Pogoni? - Tak. Pół roku temu nie chciałem odchodzić z Pogoni do Śląska. Poszedłem na kompromis z prezesami i wybrałem Śląsk, bo chcę jeszcze grać w piłkę. Gdybym mógł, zostałbym wtedy w Szczecinie. Przejście z drugoligowego Śląska do pierwszoligowej Pogoni to chyba kolejny progres w twojej karierze. - Nigdy nie miałem problemów z grą ani w I, ani w II lidze. Niewątpliwie ekstraklasa charakteryzuje się innym, lepszym stylem gry. Z przyjemnością wracam na boiska I ligi, choć nie mogę narzekać na pobyt w Śląsku. We Wrocławiu spędziłem kawałek dobrego czasu i zdobyłem kilka nowych doświadczeń. Szkoda, że nie udało się jednak awansować. Wtedy zostałbyś we Wrocławiu? - Nie wiem. Na co trener Mariusz Kuras kładzie nacisk na początku przygotowań do sezonu? - Na razie skupiamy się na przygotowaniu kondycyjnym. W większości przeważają treningi biegowe, nie brakuje także zajęć z piłką. Trener Kuras ma duży asortyment ćwiczeń, które nam aplikuje. Szczegóły każdego treningu wyglądają inaczej i na boisku nigdy nie jest nam nudno. W poniedziałek i wtorek byliśmy podzieleni na dwie grupy i uczestniczyliśmy w badaniach wydolnościowych. Myślę, że gdy trener zapozna się z wynikami badań, zmieni formę treningów. Jak na treningach prezentują się nowi koledzy z Brazylii? Zdążyliście się już poznać? - Są z nami od piątku, więc za krótko, by twierdzić, że już się dobrze poznaliśmy. Wiadomo, że na to potrzeba czasu, a dodatkowo przełamania bariery językowej. Nowi - tak jak wszyscy piłkarze z tego kraju - mają nienaganną technikę i uwielbiają bawić się z piłką. Muszą jednak poznać europejski styl gry, bo na razie za dużo grają indywidualnie. Z czasem, gdy się przyzwyczają, mogą być wartościowymi graczami. Pogoń będzie twoim ostatnim przystankiem w karierze? - Nie ma zamiaru zmieniać już klubu. Swoją karierę zakończę w Pogoni, ale nie wiem, jak długo będę grał. foto: Pogoń On-Line/JuN; Artur Bugaj źródło: gazeta.pl/Marcin Nieradka 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
