|
![]() ![]()
czwartek, 6 lipca 2006 r., godz: 10:53
Wczoraj w Ostrowcu Pogoń rozegrała drugi mecz kontrolny w okresie przygotowawczym. Portowcy ulegli Klubowi Sportowemu Zakładów Ostrowieckich 1:2.
Jedyną bramkę dla portowców uzyskał testowany Brazylijczyk Diego Lopez. Przywieziony kilka dni temu z Brazylii przez Bohumila Panika zawodnik bardzo dobrze aklimatyzuje się w zespole. - Potrafi grać jako klasyczna "dziewiątka”, czyli tyłem do bramki przeciwnika. Jest dosyć bystry, potrafi wygrać pojedynek sam na sam. Dobrze wykończył nasza akcję, nie spudłował w podbramkowej sytuacji - ocenia zawodnika Mariusz Kuras, szkoleniowiec Pogoni. Poza tym z dobrej strony zaprezentowali się też inni testowani piłkarze. - Junior gra w środku pola. Jest niezły w odbiorze. Z kolei Leandro ma papiery na grę. To prawy pomocnik, który jest szybki, dużo walczy i jest aktywny - wylicza trener Portowców. Piłkarze Pogoni rozegrali przeciętne spotkanie. - Nie było to porywające widowisko. Pojechaliśmy tam po dwóch dniach badań wydolnościowych i po ciężkich treningach. Wynik nie jest satysfakcjonujący, ale też nie najważniejszy. Ważna była jednostka treningowa i sprawdzenie piłkarzy - kontynuuje Kuras. W zespole Portowców, po 5 latach, zagrał Radosław Majdan. Wypadł przyzwoicie. Wpuścił jedną bramkę. - Jego występ oceniam pozytywnie. Pamiętajmy, że zagrał po raz pierwszy od dwóch miesięcy. Początkowo nie chciałem ryzykować, wstawiać go za szybko, ale po konsultacji ustaliliśmy, by zagrał 45 minut. Po przerwie zastąpił go Boris Pesković - ocenia szkoleniowiec. - Pogoń to ciekawa drużyna, podoba mi się błyskotliwość zawodników na boisku. Natomiast Mariusza Kurasa czeka dużo pracy, aby stworzyć z nich zdyscyplinowany i zgrany zespół na boisku - ocenił z kolei grę Pogoni Wojciech Borecki, szkoleniowiec KSZO. W pierwszej połowie nieco więcej z gry miała Pogoń, ale Portowcy często dawali się łapać na spalone, a wysokie dośrodkowania padały łupem bramkarza gospodarzy Kapsy. Z kolei Majdan sparował w ładnym stylu strzał z dystansu Łatkowskiego. Nieco wcześniej sytuacji sam na sam z Kapsą nie wykorzystał doskonale znany ostrowieckiej publiczności Sergio Batata, a Elton przestrzelił z narożnika pola karnego. Tuż przed przerwą prostopadłą piłkę otrzymał Sojka i skierował do bramki nad interweniującym Majdanem. Po przerwie zdecydowanie już przeważała Pogoń. W KSZO zabrakło środka pola, błędy popełniała też defensywa, co wykorzystał po składnej akcji ze skrzydła Lopez. Mimo to gospodarze odnieśli zwycięstwo nad pierwszoligowcem, gdyż kapitalnym kopnięciem z dystansu popisał się Wójcik. Końcówka meczu upłynęła już przy znacznej przewadze Pogoni. źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||